Sejm pilnie zmienia ustawę powodziową. Okazało się bowiem, że mimo jasnych procedur, że powodzianie mają problem z wypłatami zasiłków. Kwoty do 10 tys. zł są przez samorządy wypłacane sprawnie, ale wyższe kwoty już nie. Stąd potrzeba poprawy obowiązujących przepisów.
Nowelizacja specustawy powodziowej
We wtorek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji specustawy powodziowej, której celem jest usprawnienie pomocy dla osób i instytucji dotkniętych wrześniową powodzią w południowo-zachodniej Polsce. Rządowy projekt zakłada szereg zmian, które mają przyspieszyć proces udzielania pomocy, zwiększyć dostępność wsparcia oraz uprościć procedury administracyjne.
Obecnie powodzianie mogą liczyć na zasiłki, przeznaczone na odbudowę i naprawę szkód po powodzi: do 100 tys. zł na remont lub odbudowę budynków gospodarczych i do 200 tys. zł na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych.
Osoby, które ucierpiały w powodzi - informuje na swojej stronie MSWiA - mogą liczyć na 10 tys. zł natychmiastowego i bezzwrotnego wsparcia, w tym na 8 tys. zł pomocy z tytułu pomocy społecznej i 2 tys. zł zasiłku powodziowego. Środki te można przeznaczyć na posprzątanie po powodzi, zakup leków, żywności, ubrań artykułów higienicznych, sprzętu AGD. Do tego dochodzi tysiąc złotych na pokrycie kosztów zużycia energii elektrycznej lub paliwa niezbędnych do osuszenia pomieszczeń.
W praktyce powodzianie mają problem z otrzymaniem pieniędzy.
Kluczowe założenia rządowego projektu
Wiceszef MSWiA, Czesław Mroczek, przedstawił projekt, podkreślając jego znaczenie w kontekście odbudowy terenów powodziowych. W ramach nowych przepisów przewidziano:
- Rozszerzenie świadczeń interwencyjnych. Obecnie świadczenia przysługują wyłącznie przedsiębiorcom. Nowelizacja zakłada rozszerzenie ich na rolników, organizacje pozarządowe oraz podmioty ekonomii społecznej.
- 100% dofinansowania dla samorządów. Gminy i powiaty dotknięte powodzią będą mogły otrzymać pełne dofinansowanie kosztów odbudowy, zamiast dotychczasowego 80%.
- Zwiększone środki finansowe.
Wiceminister poinformował, że obecnie na różnego rodzaju formy przeciwdziałania skutkom powodzi przeznaczono 2 mld 130 mln zł. "Z czego na zasiłki wypłaconych jest już ponad 640 mln zł. Jeżeli chodzi o inne formy działania - świadczenie interwencyjne, zadania inwestycyjne dotyczące infrastruktury technicznej, infrastruktury społecznej to jest kwota ponad miliarda złotych" - przekazał Mroczek.
Poprawki zgłaszane przez partie opozycyjne
Rządowy projekt wzbudził wiele dyskusji wśród przedstawicieli opozycji, którzy zgłosili własne propozycje poprawek.
Koalicja Obywatelska zaproponowała: zapewnienie ciągłości świadczeń zdrowotnych, wsparcie dla uczelni niepublicznych oraz zapomogi dla studentów, uproszczenie zasad przyznawania zasiłków remontowo-budowlanych, wprowadzenie mechanizmu zaliczek na pomoc finansową.
Poseł Marek Jan Chmielewski podkreślił potrzebę uproszczenia przepisów, co mogłoby znacząco przyspieszyć wypłatę środków dla poszkodowanych.
Posłowie Trzeciej Drogi również poparli projekt, zwracając uwagę na potrzebę dalszego monitorowania sytuacji powodzian i dostosowywania prawa do ich potrzeb. Posłanka Żaneta Cwalina-Śliwowska podkreśliła znaczenie dialogu z samorządowcami i mieszkańcami terenów dotkniętych powodzią.
Lewica pozytywnie zaopiniowała projekt, deklarując poparcie. Poseł Arkadiusz Sikora wskazał na konieczność uproszczenia procedur administracyjnych oraz lepszego skoordynowania działań między resortami.
PiS zaproponował cały pakiet poprawek. Przewidują one, m.in. zwiększenie odszkodowania za zniszczone domy do 100 proc. wartości odtworzeniowej. To także uwzględnienie zniszczonych w powodzi domów w budowie, na które obywatele zaciągnęli kredyty. - Proponujemy, aby zwiększyć wysokość zasiłków celowych do trzykrotności średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, tj. około 24 tys. 800 zł - powiedział reprezentujący klub PiS Ireneusz Zyska ocenił, że ustawa jest potrzebna, ale przedstawione działania i propozycje są niewystarczające.
Konfederacja krytycznie oceniła projekt, zarzucając rządowi mnożenie biurokracji. Poseł Michał Wawer wskazał, że ustawa wprowadza zbyt wiele skomplikowanych rozwiązań, takich jak dwa rodzaje zasiłków (powodziowy i losowy), które wymagają niemal identycznych dokumentów.
Dalsze działania i wnioski
Projekt nowelizacji specustawy powodziowej jest szeroko dyskutowany i modyfikowany w odpowiedzi na uwagi zgłaszane przez różne partie. Najważniejsze postulaty obejmują zwiększenie wysokości zasiłków, uproszczenie procedur administracyjnych oraz zapewnienie wsparcia dla rolników i przedsiębiorców.
Nowelizacja specustawy powodziowej to krok w stronę efektywnej pomocy dla poszkodowanych, jednak wdrażanie zmian wymaga współpracy rządu, samorządów i organizacji społecznych, aby skutecznie reagować na skutki katastrof naturalnych.
ja
Na zdjęciu Lądek Zdrój po przejściu fali powodziowej, fot. PAP/Maciej Kulczyński
Inne tematy w dziale Społeczeństwo