Córka Czesława Niemena została bezlitośnie zbesztana przez nieznajomą staruszkę. Natalia Niemen zrelacjonowała w swoich mediach społecznościowych całe wydarzenie oraz stwierdziła, że kobieta, która ją słownie zaatakowała zapewne musi być katoliczką. "Idę o zakład, że pani jest bardzo religijną katoliczką" - wyjawiła, przypinając łatkę nieznajomej.
Natalia Niemen, córka Czesława Niemena, idąc za trendem aktywnie używa mediów społecznościowych do relacjonowania swojego codziennego życia. Artystka na swoim facebookowym profilu zamieszcza wpisy, w których bez ogródek dzieli się z internautami tak z miłymi, jak i niemiłymi przeżyciami. W swoim ostatnim poście Niemen postanowiła opisać zdecydowanie nieprzyjemną sytuację, której doświadczyła niedawno na dworcu w Poznaniu. Wokalistka została bez powodu zbesztana przez nieznajomą jej staruszkę.
Scysja z nieznajomą na dworcu
"Dziś, na dworcu w Poznaniu (a jakże), napadła na mnie starsza, mała, zaniedbana kobieta, z agresją i opętaniem w oczach. Wrzeszczała przekleństwa, co mi się ma stać złego. Wyzywała mnie od szmat. Dyszała jakąś koszmarną, lucyferiańską czeluścią" – opisywała Niemen.
Niewątpliwie przykra sytuacja, której doświadczyła córka Czesława Niemena, wzbudziła w niej refleksję. Jednak zamiast przyjąć, że atakująca ją kobieta może mieć po prostu problemy psychiczne, artystka stwierdziła, że to na pewno gorliwie wierząca katoliczka. Choć tym się już nie podzieliła, Niemen zapewne dopisała sobie również, na jaką partię głosuje agresorka.
Niemen od razu wytknęła katolicyzm
"Idę o zakład, że pani jest bardzo religijną katoliczką. Ale taką bez Boga, jeno z religią i ideałami systemu. Dlaczego o tym piszę? A nie wiem. Może dlatego, żeby było wiadomo, z czym się muszę niejednokrotnie mierzyć i ile mam siły na to wszystko" – stwierdziła artystka.
Fot. Natalia Niemen/Instagram
Salonik24
Inne tematy w dziale Rozmaitości