Ogólnonarodowe oburzenie na polskich piłkarzy. Robili sobie selfie z Ronaldo

Lanie od Portugalczyków

Po meczu Portugalii z Polską nie jest wesoło w polskiej drużynie narodowej. Druga połowa starcia na Estadio Dragao odsłoniła wszystkie mankamenty eksperymentu Michała Probierza. Od golu Rafaela Leao na 1:0 nasza reprezentacja dosłownie rozpadła się na kawałki. Kolejne gole były najmniejszym wymiarem kary. Szalał Cristiano Ronaldo, który ugodził Polaków z rzutu karnego i piękną przewrotką. Najwięcej zamieszania w szeregach naszej pomocy i obrony robił zdecydowanie Vitinha w parze z Bruno Fernandesem w środku. Po dobrej pierwszej połowie - co do znudzenia przypominał widzom Dariusz Szpakowski w TVP w trakcie drugiej odsłony - blok defensywny był ciągle ogrywany przez szybkich Portugalczyków. Zawiedli Jakub Kiwior, Jan Bednarek i Kamil Piątkowski. Tylko przebłyski w katastrofalnej drugiej połowie miał Piotr Zieliński.

Na domiar złego w Porto nie mógł wejść na murawę Karol Świderski, bo nie został zapisany do protokołu meczowego. Rozgrzał się, chciał wejść na boisko, ale ostatecznie trafił na trybuny. PZPN szuka winnych, ale według nieoficjalnych doniesień nikt nie straci posady z powodu kompromitacji.

Zobacz takżeKoszmar w Porto. Polska przegrywa z Portugalią i traci szansę na ćwierćfinał

Zieliński i Zalewski prosili o selfie CR7

Teraz Zieliński jest pod ostrzałem kibiców. Za co? Wraz z Nicolą Zalewskim poprosili Cristiano Ronaldo o pamiątkowe selfie. Legenda Realu Madryt, obecnie grająca w Al-Nassr, nie odmówiła polskim reprezentantom. Chcieli mieć zdjęcie z kimś, kto zapisał się w historii futbolu, a za niedługo zakończy profesjonalną karierę. Uśmiechy i fotki z 39-letnim atakującym rozsierdziły kibiców reprezentacji Polski.

"Co to ma być? Gdzie jest mental? To jest kapitan?" - piszą oburzeni fani w sieci. "Totalna żenada", "siara i kompromitacja", "po takim meczu byłoby mi wstyd", "dostali 5:1 a tu uśmieszki i cyk, fotka". Kibice są naprawdę wściekli na zachowanie Zielińskiego i Zalewskiego. Waszym zdaniem słusznie? Któż nie chciałby zdjęcia z Ronaldo, który dobija do 40-tki...