Skiba nie celebruje Święta Niepodległości. "Służy do napaści na innych Polaków"

Redakcja Redakcja Marsz Niepodległości Obserwuj temat Obserwuj notkę 74
Czy w Święto Niepodległości skaczecie sobie do gardeł? Według Krzysztofa Skiby tym właśnie zajmują się Polacy 11 listopada. Artysta atakuje patriotów: "To święto służy do napaści na innych Polaków!".

Święto ludzi z maskami na twarzy, skakania sobie do gardeł, napaści na innych Polaków - w tym roku Krzysztof Skiba z wyjątkowym oburzeniem podszedł do kwestii Narodowego Święta Niepodległości. Muzyk co prawda nie zaprzątał sobie głowy takimi drobnostkami, jak życzenie Polakom radosnego 11 listopada, jednak nie omieszkał zamieścić w sieci obszernego wpisu na temat tego, jak bardzo dzień ten dzień uważa za święto nienawiści. 


Skiba wytyka Polakom "paranoję"

"Święto Niepodległości jest kolejną okazją do rozegrania ogólnopolskiego turnieju skakania sobie do gardeł. Polacy uwielbiają sami siebie nienawidzić. To piękne w Dzień Niepodległości napluć na drugiego Polaka i odmówić mu... polskości. Pamiętam, jak jakiś czas temu zrobiono poważne badania, kogo Polacy nie lubią. Ujawniła się przy tej okazji nasza narodowa paranoja i okazało się, że obok Niemców, Żydów i Arabów nie przepadamy też sami za sobą. To było w tym badaniu najciekawsze. Spora grupa ankietowanych zadeklarowała, że nikt ich tak mocno nie wkurza, jak inni Polacy" – zaczął swoją tyradę muzyk, nie przytaczając jednak przy tym źródła wspomnianych "badań". 


Nie święto narodowe, a pokaz nienawiści

Zdaniem Krzysztofa Skiby, większość Polaków 11 listopada zajmuje się przede wszystkim wzniecaniem rozrób oraz szerzeniem nienawiści. Co więcej, grupy Big Cyc do tego stopnia kojarzy Narodowe Święto Niepodległości z nienawiścią, że określił je mianem "Dnia Wkurzenia Narodowego".

"Wielu cieszy się na sam fakt, że właśnie w ten dzień będzie można wybić szyby, podpalić EMPiK, czy wybić zęby zbyt mało polskiemu Polakowi. Wszędzie na świecie święta narodowe są po to, by jednoczyć. W Polsce to święto służy nie poznawaniu i pielęgnowaniu historii, a napaści na innych Polaków. To święto Konfliktu. Dzień Wkurzenia Narodowego. Święto Skakania Sobie Do Oczu" – skwitował.

Ku zawodowi Skiby podczas tegorocznego Marszu Niepodległości jednak nikt nikomu szyb nie wypił, a żaden EMPiK nie zapłonął. Frekwencja była rekordowa, groźnych incydentów mimo kilkusettysięcznego tłumu nie odnotowano.  

 

Fot. Krzysztof Skiba, lider Big Cyc/Instagram

Salonik24


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj74 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (74)

Inne tematy w dziale Polityka