W centrum Warszawy na rondzie im. Romana Dmowskiego rozpoczął się Marsz Niepodległości 2024 pod hasłem „Wielkiej Polski moc to my!”. Udział w marszu zadeklarowało wielu polityków PiS i Konfederacji. W związku z obchodami Święta Niepodległości zamknięte dla ruchu jest centrum stolicy. Nie jeżdżą niektóre autobusy i tramwaje.
Ruszył Marsz Niepodległości w Warszawie
Marsz Niepodległości, który przed godz. 15.00 w poniedziałek wyruszył z ronda Dmowskiego w Warszawie idzie przez most Poniatowskiego, dalej łącznikiem na Wał Miedzeszyński, skąd po kilkuset metrach skręci na błonia Stadionu Narodowego.
Zgromadzeni niosą rozciągniętą flagę Polski, na przedzie marszu jest wielki baner z hasłem tegorocznej edycji: "Wielkiej Polski moc to my". Maszerujący niosą też banery z hasłami np. "Polska katolicka, nie laicka". Manifestujący wznoszą okrzyki: "Cześć i chwała bohaterom", "Nadchodzi, nadchodzi, Marsz Niepodległości", "Bóg, honor i ojczyzna", "Kto nie skacze, ten za Tuskiem". Odpalane są race, słychać huk petard.
Jarosław Kaczyński i politycy PiS na Marszu Niepodległości
W Marszu Niepodległości biorą udział politycy PiS i Konfederacji. Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w Warszawie poprzedzającej wydarzenie, powiedział, że wraz z bardzo wieloma członkami oraz sympatykami PiS z całej Polski weźmie udział w Marszu.
- Wybieramy się przede wszystkim z jedną intencją: chcemy, by obóz patriotycznych był zjednoczony. Chcemy, by obóz patriotyczny szedł razem i w tym marszu, ale także szedł razem w przedsięwzięciach politycznych, które są potrzebne po to, by zmienić obecny stan Polski - powiedział lider PiS.
- Przede wszystkim po to, by Polska trwała, by państwo polskie trwało, by naród polski trwał, by Polska była krajem suwerennym, a naród był grupą, która nie jest poddawana wszelkiego rodzaju lewackim eksperymentom, które niszczą podstawowe struktury społeczne, tożsamość narodową, ale też w wymiarze indywidualnym - oświadczył.
Kaczyński zwrócił uwagę, że źródła europejskie tkwią w chrześcijaństwie i to powinno być obronione. -To jest nasz cel. Możemy się w pewnych sprawach różnić, ale w tych sprawach powinniśmy być całkowicie zjednoczeni - podkreślił.
Jego zdaniem w Polsce mamy obecnie "całkowite zniszczenie systemu praworządności, obowiązywania prawa". - W Polsce dzisiaj można powiedzieć, że prawo w gruncie rzeczy obowiązuje o tyle, o ile jest taka wola władzy wykonawczej, która nie ma żadnych uprawnień odnoszących się do tego, żeby prawo uchylać - powiedział.
Prowokacyjny napis na balkonie
Na trasie przemarszu rozstawione zostały metalowe barierki, widać znaczne siły policji, a także Straży Marszu Niepodległości, która idzie na czele manifestacji.
Na jednym z balkonów pojawił się napis, który miał rozjuszyć uczestników marszu: "Prawdziwi patrioci nie maszerują z faszystami". Jak informują internauci, napis wywiesili członkowie KOD, którzy często pojawiają się w kontrmanifestacjach pod pomnikiem smoleńskim na placu Piłsudskiego.
W związku z obchodami Święta Niepodległości zamknięte dla ruchu jest centrum miasta. Wyłączone z ruchu są m.in Aleje Jerozolimskie, most Poniatowskiego i al. Poniatowskiego na odcinku E. Plater – Saska wraz z ciągami poprzecznymi oraz al. Jana Pawła II, Chałubińskiego i al. Niepodległości na odcinku rondo Zgrupowania AK Radosław – Rakowiecka, dodatkowo zamknięte zostają pl. Unii Lubelskiej, ul. Marszałkowska, pl. Konstytucji, ul. Piękna na odcinku pl. Konstytucji – Al. Ujazdowskie, Al. Ujazdowskie do pl. Trzech Krzyży i ul. Krakowskie Przedmieście.
Autobusy zostały skierowane na objazdy, nie kursują tramwaje.
ja
Inne tematy w dziale Polityka