Europejscy przywódcy spotykają się na szczycie w Budapeszcie, gdzie Donald Tusk i Emmanuel Macron omawiają kluczowe wyzwania polityczne, w tym sytuację w Gruzji. Tymczasem w Niemczech wicekanclerz Robert Habeck planuje ogłosić swoją kandydaturę na kanclerza, a szef unijnej dyplomacji Josep Borrell apeluje o dalsze wsparcie dla Ukrainy i silniejszą, niezależną Europę.
Na Filipinach tajfun Yinxing powoduje zniszczenia i ewakuację tysięcy osób. Zapraszamy na podsumowanie ważnych informacji do południa.
Tusk i Macron rozmawiają w Budapeszcie na nieformalnym szczycie Rady Europejskiej
Premier Donald Tusk spotkał się w piątek z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem podczas nieformalnego posiedzenia Rady Europejskiej w Budapeszcie. Wizyta europejskich liderów rozpoczęła się już w czwartek od szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej, który zgromadził przedstawicieli 20 krajów spoza UE.
Podczas kolacji w czwartek wieczorem unijni przywódcy omawiali m.in. relacje UE-USA oraz nowe przepisy izraelskiego rządu ograniczające działalność Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Palestyńskich na Bliskim Wschodzie. W piątek poruszony miał być również temat sytuacji politycznej w Gruzji po wyborach parlamentarnych.
W czwartek Tusk, Macron i niemiecki kanclerz Olaf Scholz wydali wspólne oświadczenie, wyrażając obawy o przebieg gruzińskich wyborów. „Odnotowane nieprawidłowości są sprzeczne z europejskimi wartościami. Gruzja potrzebuje powrotu na tę ścieżkę, by liczyć na wsparcie w procesie akcesji do UE” – podkreślili w dokumencie.
Media: minister gospodarki Habeck ogłosi w piątek swoją kandydaturę na kanclerza
Wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Robert Habeck zamierza w piątek ogłosić swoją kandydaturę na kanclerza jako reprezentant partii Zielonych - portal tygodnika "Spiegel", powołując się na informatorów w partii Zielonych. . Opozycja naciska na znacznie wcześniejszy termin ewentualnych przedterminowych wyborów parlamentarnych. O decyzji ministra powiadomiły też m.in. telewizja ARD i dziennik "Bild".
Borrell: Ukraina ma być przy stole, a nie w menu
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell oświadczył w piątek przed nieformalnym szczytem Unii Europejskiej w Budapeszcie, że UE musi nadal wspierać niezależność i suwerenność Ukrainy. Ukraina ma być przy stole, a nie w menu – podkreślił.
"Cokolwiek się stanie, musimy kontynuować wypełnianie naszych zobowiązań wobec (Kijowa)" – zadeklarował Borrell. Poinformował że w najbliższych dniach chce udać się na Ukrainę, by rozmawiać z władzami tego kraju o dalszym wsparciu.
Dodał, że jedyną szansą Unii Europejskiej na przetrwanie jest przekształcenie jej w organizację zjednoczoną i silniejszą, tak aby stawić czoła wyzwaniom bez konieczności dokonywania "outsourcingu" bezpieczeństwa.
"Musimy budować własne bezpieczeństwo, oczywiście licząc się z NATO, ale (też) budować więcej zdolności. To oznacza inwestowanie więcej w obronność, ale nie tylko - także w technologie. (...) Jeśli nie jesteś przy stole w geopolitycznej grze, znajdziesz się w menu" – podkreślił Borrell.
"Cokolwiek stanie się w USA, mamy swoje interesy, mamy swoje wartości. Z pewnością USA są naszym najważniejszym partnerem. To fakt. (...) Nie chcemy tego zmieniać, chcemy to kontynuować, jednak musimy zbudować nasze własne zdolności. Podzieleni nie będziemy w stanie tego zrobić" – oznajmił szef unijnej dyplomacji.
Filipiny: Rozległe zniszczenia, ponad 30 tys. ewakuowanych z powodu tajfunu Yinxing
Potężny tajfun Yinxing spowodował rozległe zniszczenia w prowincji Cagayan na północnym wschodzie Filipin - poinformowały w piątek lokalne media. Do tymczasowych schronisk ewakuowało się ponad 30 tys. osób. Dotąd nie pojawiły się doniesienia o ofiarach.
Początkowo maksymalna prędkość wiatru w pobliżu oka tajfunu wynosiła 65 km/godz., ale w momencie uderzenia w ląd w czwartek w północnej części wysypy Luzon było to już 175 km/godz., a w porywach 240 km/godz.
Tajfun, lokalnie nazywany Marce, powalał drzewa, zrywał dachy i linie energetyczne, a w najbardziej wysuniętej na północ prowincji filipińskiego archipelagu, Batanes, uszkodził także port morski oraz dwa krajowe terminale lotnicze. Prowincjonalne biuro ds. zwalczania skutków katastrof poinformowało, że z powodu żywiołu ucierpiało ponad 40,5 tys. osób - podał portal Rappler.
Według służb meteorologicznych w ciągu doby miejscami w regionie spadło 242,6 mm deszczu, co wywołało liczne powodzie i osuwiska. Władze ostrzegły w piątek, że "warunki zagrażające życiu utrzymują się" w części Cagayan i sąsiednich prowincjach Apayao i Ilocos Norte.
Legia i Jagiellonia śrubują ranking UEFA
Dzięki świetnym występom Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok, które jak dotąd odniosły komplet zwycięstw w fazie grupowej Ligi Konferencji, Polska wzmacnia swoją pozycję w pięcioletnim rankingu UEFA. Ranking ten decyduje o liczbie miejsc przysługujących krajom w europejskich pucharach.
Jeszcze trzy lata temu Polska zajmowała 28. miejsce, tuż przed Kazachstanem. Od tamtego czasu kraj pnie się w górę – osiągając 24., potem 21., a teraz 18. lokatę z wyraźną przewagą nad kolejną Chorwacją. Jeśli Legia i Jagiellonia utrzymają tempo, Polska może liczyć na dalszy awans. Z dorobkiem 29,625 punktów, do wyprzedzającego Izraela (17. miejsce) brakuje tylko jednego punktu. Izrael reprezentuje tylko jeden klub – Maccabi Tel Awiw, który w Lidze Europy nie zdobył jeszcze żadnego punktu. Wyżej w rankingu znajdują się Dania (31,075 punktów) i Szwajcaria (31,175 punktów), przy czym Szwajcarzy mają trzy drużyny, co daje im większe możliwości punktowe.
Kluczowym celem jest 15. miejsce, które pozwala krajowi wystawić pięć klubów w pucharach, w tym dwa w eliminacjach Ligi Mistrzów oraz dwa w Lidze Konferencji. Dzięki temu dwa kluby mogłyby trafić do faz grupowych po jednym wygranym dwumeczu.
na zdjęciu: Josep Borrell na nieformalnym szczytem UE. fot. PAP/EPA/SZILARD KOSZTICSAK
SW
Inne tematy w dziale Polityka