Polskie firmy mogą ucierpieć po wyborze Trumpa. Fot. InPost
Polskie firmy mogą ucierpieć po wyborze Trumpa. Fot. InPost

Polskie firmy mogą ucierpieć po wyborze Trumpa. Zagrożenie jest blisko

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 105
Niespodziewanie konsekwencją wyniku wyborów prezydenckich w USA może być mocniejsza ekspansja chińskich e-sprzedawców na polskim rynku. Branża kurierska boi się konsekwencji – informuje piątkowa "Rzeczpospolita". Zagrożenie istnieje, a chińskie firmy już są mocno obecne w Europie.

Rynek paczek może ucierpieć przez Trumpa

Wybór nowego prezydenta USA może wywołać niespodziewane zmiany na polskim rynku kurierskim. Jak donosi „Rzeczpospolita”, w wyniku możliwej wojny celnej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, chińscy e-sprzedawcy mogą jeszcze mocniej zdominować polski rynek, co stanowiłoby poważne wyzwanie dla krajowej branży KEP (kurier, ekspres, paczka). Dotychczas polski rynek kurierski notował stabilny wzrost, jednak eksperci ostrzegają, że zmiana polityki handlowej USA może ten trend znacząco zmienić.

Gazeta wskazuje, że eskalacja wojny handlowej z Chinami może sprawić, że firmy chińskie, zepchnięte z rynku amerykańskiego, skierują się ku Europie, szukając nowych kanałów sprzedaży i dystrybucji. Takie działanie wywołałoby nasilenie konkurencji, co może zmusić polskich operatorów KEP do walki o klientów z dużymi, silnie wspieranymi kapitałowo chińskimi przedsiębiorstwami.


Nowa wojna handlowa 

„Rzeczpospolita” cytuje ekonomistę Jarosława Janeckiego, który podkreśla, że podniesienie ceł przez USA, szczególnie na towary z Chin, może doprowadzić do rozpoczęcia nowej wojny handlowej. W takim przypadku Chiny mogą skoncentrować swoje działania na rynkach europejskich, w tym na rynku polskim, gdzie zainteresowanie chińskimi produktami od dłuższego czasu wzrasta.

Ekspansja chińskich firm może wpłynąć na rynek kurierski i cały sektor e-commerce w Polsce. Chińskie platformy e-sprzedaży, takie jak AliExpress, oferują szeroki asortyment w niskich cenach, co przyciąga polskich konsumentów. Wzrost liczby przesyłek z Chin może jednak przeciążyć system kurierski i zwiększyć presję na krajowych operatorów, zmuszając ich do wdrożenia zmian, aby sprostać rosnącej konkurencji.

Jeśli przewidywania analityków się sprawdzą, polskie firmy kurierskie mogą stanąć przed wyzwaniem dostosowania się do nowej rzeczywistości.

Chińskie firmy kurierskie dobrze radzą sobie w UE 

Chińskie firmy kurierskie prowadzą działania w Unii Europejskiej, korzystając z rosnącej popularności zakupów transgranicznych oraz wzrostu zamówień z chińskich platform e-commerce, takich jak AliExpress i JD.com. Firmy nie tylko współpracują z europejskimi partnerami logistycznymi, ale też wchodzą na rynek unijny na większą skalę, aby szybciej i efektywniej realizować dostawy.

M.in. Cainiao (logistyczne ramię Alibaby) i JD Logistics, otwierają centra dystrybucyjne oraz magazyny w strategicznych lokalizacjach w Europie, m.in. w Niemczech, Hiszpanii i Belgii. Dzięki temu możliwe są szybsze dostawy na rynki lokalne, często w czasie kilku dni zamiast tygodni.

Z kolei chińskie firmy kurierskie, takie jak SF Express i ZTO Express, współpracują z lokalnymi partnerami logistycznymi oraz firmami kurierskimi w Europie, aby zapewnić dostawy do krajów UE. Partnerstwa te umożliwiają realizację dostaw na „ostatnią milę” bez konieczności budowania pełnej infrastruktury własnej.

Chińskie firmy coraz częściej oferują usługi ekspresowej dostawy także w Europie. Dzięki lokalnym centrom dystrybucji są w stanie zapewnić krótszy czas realizacji zamówień, konkurując z europejskimi i amerykańskimi firmami kurierskimi.


Wyzwania i regulacje

Ekspansja chińskich firm kurierskich w UE napotyka jednak na wyzwania regulacyjne, takie jak przepisy dotyczące ceł, podatków i ochrony danych. UE wprowadza również środki mające na celu ograniczenie nadmiernej zależności od tanich przesyłek spoza Unii, w tym obowiązek uiszczania VAT na wszystkie przesyłki z krajów trzecich.

Chińskie firmy kurierskie, mimo tych barier, nadal widzą duży potencjał w rynku europejskim i dostosowują swoje strategie, aby wzmocnić pozycję w sektorze e-commerce na rynku unijnym.


Chiński rynek kurierski światową potęgą 

Rynek kurierski w Chinach jest jednym z największych i najszybciej rozwijających się na świecie. Napędzany dynamicznym wzrostem e-commerce oraz innowacjami technologicznymi, stanowi kluczowy element gospodarki Państwa Środka. W 2022 roku liczba dostarczonych paczek wyniosła około 110 miliardów, a prognozy wskazują na dalszy wzrost liczby przesyłek.

Chiński rynek kurierski jest zdominowany przez gigantów technologicznych, takich jak Alibaba i JD.com, które posiadają własne sieci logistyczne. Alibaba zarządza Cainiao Network, platformą logistyczną, która umożliwia szybkie i tanie dostawy, podczas gdy JD Logistics od JD.com słynie z zaawansowanego systemu dostaw, w tym dostaw tego samego dnia.

Na rynku działa wielu konkurentów, takich jak SF Express, ZTO Express, YTO Express i STO Express, co prowadzi do intensywnej konkurencji i niskich cen za dostawę. Dzięki dużej skali i zaawansowanym technologiom ceny przesyłek kurierskich w Chinach są jednymi z najniższych na świecie. 


na zdjęciu: Polskie firmy mogą ucierpieć po wyborze Trumpa. Fot. InPost, materiały prasowe

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj105 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (105)

Inne tematy w dziale Gospodarka