Prezydent Lyndon B. Johnson w Gabinecie Owalnym Białego Domu, przygotowujący przemówienie dotyczące Wietnamu. 11 października 1968 roku, Waszyngton, DC Dostawca: PAP/Photoshot
Prezydent Lyndon B. Johnson w Gabinecie Owalnym Białego Domu, przygotowujący przemówienie dotyczące Wietnamu. 11 października 1968 roku, Waszyngton, DC Dostawca: PAP/Photoshot

Sukcesja prezydencka. Zasady i historia ciągłości władzy w USA

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
"Z Girzyńskim przez historię: Amerykańskie wybory od zaplecza" to program, który debiutuje dziś na kanale YouTube Salon24. W dzień wyborów prrezydenckich w Stanach Zjednoczonych, profesor Zbigniew Girzyński opowiada miedzy innymi o sukcesji prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych

System sukcesji prezydenckiej w USA, dziś uregulowany i szczegółowy, został opracowany na bazie doświadczeń historycznych, w tym nieoczekiwanych śmierci urzędujących prezydentów. 25. poprawka do Konstytucji zapewnia płynną kontynuację władzy nawet w nagłych sytuacjach.

Jak wyjaśnia prof. Girzyński, "kiedy wiceprezydent obejmuje funkcję, zastępując prezydenta, jego kadencja może być liczona jako samodzielna lub nie, w zależności od tego, czy jest krótsza niż dwa lata. Wówczas może ubiegać się o dwie pełne kadencje, teoretycznie sprawując urząd przez prawie dziesięć lat”. Takie rozwiązanie daje Stanom Zjednoczonym elastyczność, potrzebną w sytuacjach kryzysowych.

Amerykański system sukcesji prezydenckiej 

Pierwsze zasady sukcesji w USA były nieprecyzyjne, co prowadziło do zamieszania po śmierci prezydenta Williama Henry’ego Harrisona w 1841 roku. Zmarł on zaledwie po 31 dniach urzędowania, a jego następca, John Tyler, ogłosił się pełnoprawnym prezydentem, co stało się niepisanym precedensem. Tak ustalony sposób sukcesji obowiązywał przez wiele dekad.

25. poprawka do konstytucji USA 

- Przez około 20% historii Stanów Zjednoczonych prezydent nie miał zastępcy, gdy obejmował urząd jako wiceprezydent,- zauważa prof. Girzyński. 25. poprawka, przyjęta w 1967 roku, formalnie potwierdza, że w razie śmierci lub rezygnacji prezydenta, urząd obejmuje wiceprezydent. Poprawka przewiduje także obowiązek wyznaczenia nowego zastępcy, co zapobiega sytuacji, w której kluczowe stanowisko pozostaje nieobsadzone.

Obejrzyj program Z Girzyńskim przez historię:


Przykłady sukcesji prezydenckiej po zamachu

USA doświadczyły zamachów na prezydentów, co czterokrotnie zakończyło się śmiercią urzędującej głowy państwa. Zamordowani prezydenci to Abraham Lincoln, James A. Garfield, William McKinley oraz John F. Kennedy. W przypadku Kennedy’ego jego stanowisko natychmiast objął wiceprezydent Lyndon B. Johnson. Sukcesja po zamachu była już powszechnie akceptowana, choć jeszcze nieformalna.

Co się dzieje, gdy prezydent USA umiera między wyborami a zaprzysiężeniem następcy?

Profesor Girzyński omawia także niecodzienne scenariusze, takie jak sytuacja, w której prezydent umiera po zakończeniu wyborów, ale przed zaprzysiężeniem nowo wybranego przywódcy. W takim przypadku obowiązki przejmuje wiceprezydent – co gwarantuje ciągłość władzy na okres przejściowy i zapewnia niezakłócone funkcjonowanie państwa.

Amerykański proces sukcesji prezydenckiej, oparty na doświadczeniach historycznych i konstytucyjnych regulacjach, odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu stabilności państwa. Profesor Girzyński podkreśla, że „sukcesja prezydencka – choć często pomijana w debatach publicznych – jest fundamentem ciągłości funkcjonowania Stanów Zjednoczonych”.

Fot: Prezydent Lyndon B. Johnson w Gabinecie Owalnym Białego Domu, przygotowujący przemówienie dotyczące Wietnamu. 11 października 1968 roku, Waszyngton, DC. PAP/Photoshot

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka