Policja w Warszawie zareagowała na doniesienia medialne o wykroczeniach drogowych byłego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Dziennikarze "Faktu" przyłapali go, jak gnał przez Warszawę, łamiąc przepisy drogowe. Wyczyny byłego ministra skomentował szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Policja reaguje na wykroczenia drogowe byłego ministra
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej wszczęli czynności wyjaśniające po medialnych doniesieniach o wykroczeniach drogowych jednego z byłych ministrów - poinformowała w piątek wieczorem na portalu X stołeczna policja. Choć policja nie podała, o którego polityka chodzi, to możemy się łatwo domyślić. W czwartek dziennikarze "Faktu" opisali przejazd przez Warszawę Antoniego Macierewicza, podczas którego miał on popełnić wykroczenia drogowe zagrożone ponad 27 punktami karnymi.
"W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje dotyczące szeregu wykroczeń popełnionych przez jednego z byłych ministrów. Do niebezpiecznej jazdy miało dojść wczoraj rano w centrum Warszawy. W związku z powyższym funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji wszczęli już czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie" - napisała stołeczna policja na portalu X.
Szaleńczy rajd Macierewicza przez Warszawę
Wcześniej dziennikarze "Faktu" opisali przejazd Antoniego Macierewicza przez Warszawę. Polityk miał się bardzo spieszyć po wyjściu z siedziby Radia Wnet na kolejne spotkanie, dlatego jechał swoją toyotą corollą niezgodnie z przepisami.
Na krótkim odcinku zdążył: rozmawiać przez telefon w trakcie jazdy, wyprzedzić inny pojazd na przejściu dla pieszych, najechać na podwójną linię ciągłą, wjechać na pas ruchu dla rowerów. Suma przewinień spokojnie mogłaby doprowadzić do odebrania mu prawa jazdy. Jak wyliczył "Fakt", gdyby przeliczyć je na punkty karne, zebrał ich ponad 27. "Policja może odebrać prawo jazdy po przekroczeniu limitu 24" - przypomina Fakt.pl.
Siemoniak komentuje rajd Macierewicza
Sprawę skomentował też szef MSWiA. "Policja podjęła czynności w sprawie tego "rajdu", bo wszyscy są równi wobec prawa. Nawet Macierewicz, o czym zacznie się w końcu przekonywać. To osobnik nie tylko groźny dla bezpieczeństwa narodowego, ale i jak wskazują media dla bezpieczeństwa ludzi na drodze. Dość tych szaleństw!" - napisał na X minister Tomasz Siemoniak.
ja
Na zdjęciu Antoni Macierewicz w czasach pełnienia funkcji szefa MON, fot. Flickr/EU2016 SK
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo