Hołownia traci łaski w oczach TVN. "Bardzo niepokojące inspiracje"

Redakcja Redakcja Polska 2050 Obserwuj temat Obserwuj notkę 41
Radomir Wit grzmi na Szymona Hołownię. Dziennikarz oburzony jest tym, jak potraktowano w Sejmie reporterkę TVN 24 Agatę Adamek. - Zaczęły im być bliskie standardy spod znaku rządów PiS - skomentował na Twitterze dziennikarz stacji z Wiertniczej.

Chociaż Szymon Hołownia obiecywał poprawę warunków pracy dziennikarzy w Sejmie, od niedawna korytarz marszałkowski znów pozostaje zamknięty dla mediów. Wielu reporterom ten stan rzeczy się nie podoba, ponieważ miejsce to przez dłuższy czas było domyślnym miejscem spotkań z marszałkiem Sejmu. O bezwzględnym egzekwowaniu prawa na własnej skórze przekonała się Agata Adamek, dziennikarka TVN24, która została wyproszona spod gabinetu Hołowni.  


Miało być inaczej w Sejmie 

- Mimo dokumentu praktyka w tej kadencji była zupełnie inna i wielokrotnie dziennikarze rozmawiali tam z marszałkiem, który chętnie z tej możliwości korzystał - skarżyła się Adamek.

Na sytuację swojej koleżanki po fachu stanowczo zareagował Radomir Wit, znany dziennikarz sejmowy. Wit oburzony jest faktem ze względu na fakt, że Hołownia jeszcze niedawno obiecywał reporterom zwiększenie dostępności do korytarza marszałkowskiego. We wpisie zamieszczonym na portalu X dziennikarz stwierdził, że marszałek Sejmu zaczął postępować w taki sam sposób, jak rządy PiS, co jest dla niego "niepokojące". 

- Oglądam właśnie relację Agaty Adamek na temat pracy dziennikarzy w Sejmie i Senacie. I widzę, że obecnemu marszałkowi Sejmu i marszałkini Senatu zaczęły być bliskie standardy spod znaku rządów Marka Kuchcińskiego i Elżbiety Witek. Bardzo to niepokojące inspiracje – uderzył Wit w Hołownię i Kidawę-Błońską.

  

Hołownia podczas pogawędki z oburzonymi dziennikarzami zapewnił ostatnio, że wszystko wróci do normy, a reporterzy mogą czuć się w Sejmie "jak u siebie i pracować, gdzie chcą".  


Hołownia na cenzurowanym

Mało tego - w ostatnim programie "Czarno na białym" w TVN24 wyraźnie krytykowano Hołownię - wypowiadający się zarzucali mu trwonienie społecznego potencjału z poprzednich wyborów. Czy to znak czasów? 

 


Fot. Szymon Hołownia, marszałek Sejmu/PAP

Salonik24 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj41 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Polityka