We wrześniu Donald Tusk cofnął swoją kontrasygnatę pod wyborem sędziego Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. B. prezes TK prof. Andrzej Zoll ostrzegał wówczas, że decyzja premiera pozostanie prawdopodobnie nieważna. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zajął właśnie stanowisko w sprawie – zdecydowanie nie pomyśli szefa rządu.
Donald Tusk cofnął kontrasygnatę pod decyzją prezydenta
Na początku września premier Donald Tusk zdecydował się na cofnięcie kontrasygnaty pod decyzją prezydenta Andrzeja Dudy ws. sędziego Krzysztofa Wesołowskiego. Premier pod koniec sierpnia złożył podpis, opublikowany w Monitorze Polskim. Następnie wycofał się z niego pod wpływem krytyki ze strony części środowiska sędziowskiego.
Dwóch jego przedstawicieli: Dariusz Zawistowski i Karol Weitz z Izby Cywilnej SN złożyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na kontrasygnatę. Oparł się na niej Donald Tusk. Wcześniej Adam Bodnar zapowiadał możliwość „autopoprawki” do kontrasygnaty.
Eksperci: Decyzja premiera jest nieważna
Eksperci byli jednak zdecydowanie przeciwni takiemu postępowaniu i określali je mianem nieskutecznego. Prof. Andrzej Zoll stwierdził, że prawo nie przewiduje wycofania się z kontrasygnaty. – Mam wątpliwość, czy kontrasygnata może być cofnięta przez premiera. Myślę, że decyzja jest nieważna. Nie ma takiej kompetencji premier. Decyzja zapadła i kropka – powiedział portalowi Fakt.pl, dodając, że sędzia Krzysztof Wesołowski będzie mógł przewodniczyć obradom Izby Cywilnej SN.
Podobne stanowisko zajął prof. Marek Chmaj, znany krytyk rządów PiS, a także dr hab. Grzegorz Krawiec, profesor Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie.
Wyrok WSA ws. przewodniczącego IC SB: Skarga sędziów niedopuszczalna
Wyrok WSA z 29 października to kolejny problem dla rządzących w tej sprawie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z 29 października 2024 r. odrzucił skargę sędziów Sądu Najwyższego Dariusza Zawistowskiego i Karola Weitza na postanowienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z 17 sierpnia 2024 r. w sprawie wyznaczenia przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego jako niedopuszczalną.
WSA uznał, że postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wyznaczeniu przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego nie mieści się w sferze administracji publicznej, podległej kognicji sądów administracyjnych, ale stanowi wyłącznie akt urzędowy o charakterze ustrojowym - związany z organizacją wewnętrzną Sądu Najwyższego.
Postanowienie jest nieprawomocne.
Mec. Lewandowski: Legalizm pozorowany nie zawsze działa
Sprawę szeroko skomentował na X mec. Bartosz Lewandowski: „Wyborne. Wczoraj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie potwierdził, że manewr pana premiera @donaldtusk z »cofnięciem kontrasygnaty« nie miał jakiejkolwiek podstawy prawnej. Czyli był to delikt konstytucyjny. Sąd potwierdził, że w tych sprawach zwyczajnie skarga nie przysługuje, albowiem pozostaje poza kognicją sądów administracyjnych. Czyli to, co od samego początku było oczywiste. Niestety pogląd o rzekomo dopuszczalnym prawnie „cofnięciu” kontrasygnaty podnosiło kilku prawników, o znanych nazwiskach. Mylił się także pan Minister @Adbodnar tłumaczący opinii społecznej, że było to działanie zgodne z prawem. »Legalizm pozorowany« nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty w sądzie”.
KW
Źródło zdjęcia: Donald Tusk. Fot. PAP/Marcin Obara
Inne tematy w dziale Społeczeństwo