na zdjęciu: Ewa Mrozowska grzmi na niebinarność i makijaż u facetów. fot. kadr. z wywiadu dla portalu Pudelek, źródło: Pudelek/YouTube
na zdjęciu: Ewa Mrozowska grzmi na niebinarność i makijaż u facetów. fot. kadr. z wywiadu dla portalu Pudelek, źródło: Pudelek/YouTube

Niemęscy faceci, niebezpieczni migranci. Gwiazda telewizji nie gryzła się w język

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Ewa Mrozowska, gwiazda stacji TTV i znana makijażystka, wzbudziła kontrowersje swoją wypowiedzią na temat osób LGBT oraz ideologii gender. Jej słowa, choć mocno wyrażone, odzwierciedlają głębokie zmiany zachodzące w społeczeństwie.

Ewa Mrozowska szokuje. Fala oburzenia po słowach o rolach płciowych 

W wywiadzie opublikowanym przez portal "Pomponik", Mrozowska odnosiła się do męskiego makijażu, który staje się coraz popularniejszy, ale przy okazji podzieliła się swoimi refleksjami na temat tradycyjnych ról płciowych.

"Dla mnie mężczyzna musi być męski. (...) Zachowajmy pewne rzeczy dla mężczyzn, a pewne dla kobiet. Może niepotrzebnie to się zaczęło zacierać" — mówiła otwarcie. Te słowa wywołały falę oburzenia w mediach plotkarskich, a "Pudelek" określił je mianem „porażających”.

Mrozowska przyznaje, że redefinicja ról płciowych w dzisiejszym świecie jest dla niej trudna do zaakceptowania. Wyraziła niepokój, że takie zmiany mogą mieć negatywny wpływ na społeczeństwo, szczególnie w kontekście wyzwań demograficznych.

"Kobiety mają więcej tej energii męskiej, mężczyźni tej żeńskiej. Jestem ciekawa, jak to poszybuje. Kto będzie rodził te dzieci?" — mówiła, podkreślając swoją orientację i troskę o przyszłość społeczeństwa.


Podobnie jak niektóre osoby z jej pokolenia, Mrozowska ma trudności ze zrozumieniem i akceptacją nowoczesnych wyzwań tożsamościowych.

"Są dwie płcie, nawet u zwierząt. Kotki wiedzą, co robić w życiu, no. Ale kiedy ludzie chcą, by mówić do nich 'jeno, ono', to już zbyt wiele dla mnie" — wyznała szczerze.

Ewa Mrozowska boi się o Europę i czuje lęk przed migrantami

Makijażystka wyraziła także obawy o bezpieczeństwo Europy, w kontekście, jak to nazwała, „rozmywania” tradycyjnych ról płciowych. "Tylko ja się boję o Europę, jeśli jest ono, jeno, i tak dalej. Co jak tu wojna będzie? Kto będzie walczyć? Co to będzie, jak przyjdą tutaj te Araby?" — zapytała, wyrażając swój niepokój o przyszłość kontynentu.

Choć jej wypowiedzi budzą silne emocje i spotkały się z krytyką, dla niektórych stanowią głos w dyskusji na temat szybko zmieniającego się świata i przewartościowania ról społecznych.

na zdjęciu: Ewa Mrozowska krytykuje niebinarność i makijaż u mężczyzn. fot. kadr. z wywiadu dla portalu Pudelek, źródło: Pudelek/YouTube

Salonik

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj37 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Rozmaitości