"Wielkiej Polski moc to my" - to hasło przewodnie kolejnego Marszu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada na ulicach Warszawy.
Marsz Niepodległości jednak przejdzie
Mimo początkowych deklaracji Rafała Trzaskowskiego, który zakazał organizacji Marszu Niepodległości w centrum stolicy, po kilku dniach nastąpił zwrot i ratusz przyjął dokumentację Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Zgromadzenie zostało zarejestrowany na 100 tys. osób. Zgromadzenie ma rozpocząć się w poniedziałek 11 listopada, o godz. 14.00 i potrwa do godz. 20. Wymarsz zaplanowano na 14:30.
Jego uczestnicy przejdą tradycyjną trasą - od ronda Dmowskiego, Al. Jerozolimskimi i mostem Poniatowskiego na błonia Stadionu Narodowego. Początkowo Trzaskowski tłumaczył, że komuś zależy na politycznej rozróbie i zamieszkach, bo miało być kilka marszów tego dnia. W końcu w ratuszu odbyły się rozmowy z przedstawicielami stowarzyszenia narodowców i prezydent Warszawy wydał zgodę na marsz.
Będą niespodzianki na Marszu Niepodległości
Organizatorzy w poniedziałek wyjawili hasło tegorocznych obchodów święta niepodległości: "Wielkiej Polski moc to my". Jak poinformowali, w niedawnej akcji prokuratury jedyne materiały, które zarekwirowano, dotyczyły broszur w języku angielskim. Na Marszu Niepodległości zaplanowano koncerty i catering.
Fot. Screen YouTube/Hektik Hektor
GW
Inne tematy w dziale Polityka