Najnowsze badania potwierdzają, że na skutek wzrostu czynników ryzyka młodzi dorośli również mogą mieć udary z powodu zamknięcia dużych naczyń, uważane za typowe dla osób starszych. Krótko mówiąc: młody wiek nie chroni przed udarem. Dlaczego badania, o którym informuje naukowe czasopismo „Journal of Stroke and Cerebrovascular Diseases”, są takie ważne?
Udar uśmierca w Polsce więcej osób niż średnio w UE
Udar to niewydolność krążenia krwi, która zaburza prawidłowe funkcjonowanie mózgu, powodując śmierć komórek nerwowych. 87 proc. przypadków to tzw. udary niedokrwienne, w których najczęściej dochodzi do zamknięcia tętnicy i ograniczenia dopływu krwi do mózgu. Według danych NFZ w 2023 roku zarejestrowano 72 tys. pacjentów z udarem niedokrwiennym mózgu - 37 tys. mężczyzn oraz 35 tys. kobiet. Aż 90 proc. z nich stanowiły udary pierwszorazowe. Śmiertelność w ciągu 7 dni po udarze wyniosła w zeszłym roku 6,5 proc., a po 12 miesiącach: 29 proc.
Zgodnie z danymi Eurostatu Polska w 2021 roku odnotowała 110 zgonów mężczyzn i 80 zgonów kobiet na 100 tys. mieszkańców, podczas gdy średnia UE wynosiła odpowiednio: 80 i 64. Na tle poszczególnych państw Wspólnoty ta różnica jest jeszcze wyraźniejsza: w Austrii to 50 zgonów wśród mężczyzn i 45 wśród kobiet, a we Francji: kolejno 45 i 34.
Udar może dopaść także młodych
Naukowcy z Cleveland Clinic (stan Ohio, USA) przeprowadzili duże retrospektywne badania, które potwierdzają, że udary, które uważa się za występujące u osób starszych, są możliwe u młodszej populacji, zdefiniowanej jako 18-50 lat. Ostre udary niedokrwienne z powodu zamknięcia dużych naczyń (LVO-AIS) są uważane za najbardziej wyniszczające udary, które występują na skutek zablokowania dużych tętnic mózgowych, zwykle z powodu zakrzepów krwi lub powstania blaszek miażdżycowych.
Uważa się, że LVO-AIS występuje zazwyczaj u osób starszych, ponieważ wiadomo, że mają one czynniki ryzyka niedrożności dużych naczyń. Jednak nowe badania potwierdzają, że młodsza populacja może mieć czynniki ryzyka tego typu udarów, a LVO-AIS występują z podobną częstością jak u osób starszych. Regularne badania i wizyty u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej są niezbędne do zapobiegania udarowi.
W badaniu przeanalizowano populację młodych dorosłych z udarem, podczas gdy większość badań dotyczyła osób starszych. Naukowcy z Cleveland Clinic przebadali ponad 1200 młodych dorosłych pacjentów z Ohio, leczonych w latach 2017–202. Z tej grupy prawie 20 proc. miało udary niedokrwienne z powodu zamknięcia dużych naczyń, bardzo podobne do udarów u osób starszych.
Połowa pacjentów nie otrzymała żadnej interwencji, przy czym 25 proc. z nich nie otrzymało żadnej ostrej interwencji, ponieważ przybyli do szpitala zbyt późno. Gdyby przybyli wcześniej, mogliby kwalifikować się do trombolizy dożylnej, a być może również do trombektomii.
Udar to jeszcze nie wyrok
W większości wypadków leczenie udaru daje dobre wyniki, jeśli zostanie on rozpoznany na czas i zostanie przeprowadzone leczenie rozpuszczające zakrzep (tzw. tromboliza dożylna) albo usuwająca go mechanicznie trombektomia.
- Te badania pomagają nam zwiększyć świadomość na temat wczesnego rozpoznawania objawów udaru u młodych dorosłych i potwierdzają, że szybkie leczenie ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia dobrych wyników. Konieczne są dalsze badania w celu zidentyfikowania barier, które sprawiają, że młodzi dorośli zwlekają z poszukiwaniem leczenia udaru, zwłaszcza gdy mogą mieć lepsze niż starsi wyniki, jeśli będą leczeni szybko. Wiele osób nadal uważa udar za zdarzenie występujące u osób starszych, ale nie to widzimy w naszej praktyce. Młodsza populacja stoi w obliczu podobnych czynników ryzyka, które należy uwzględnić w rutynowych badaniach klinicznych - podsumował dr Abbas Kharal, neurolog naczyniowy mózgu z w Cleveland Clinic.
na zdjęciu: Szpital Powiatowy w Nysie, zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Krzysztof Świderski
TW
Inne tematy w dziale Rozmaitości