Coraz ostrzej między Jakimowiczem i Pereirą. Publiczne pranie brudów

Jakimowicz wściekły na Pereirę

W połowie 2023 roku Jarosław Jakimowicz zniknął z TVP Info. Aktor, który w stacji wsławił się przede wszystkim jako współprowadzący programu „W kontrze” miał zostać wyrzucony z telewizji za sprawą dopuszczania się nieprzyzwoitych zachowań wobec kobiet w miejscu pracy. On sam zapewniał jednak, że jego zwolnienie odbyło się jednak przez jego negatywny stosunek do ideologii LGBT, od tamtej pory nie szczędząc swoim dawnym kolegom ze stacji gorzkich słów; nie ukrywał, że szczególną niechęcią darzył byłego szefa, Samuela Pereirę.

Zobacz takżeCzarnek typowany na prezydenta. „Skutek radykalnego zwrotu PiS” [WYWIAD]

Pereira: Pożegnanie Jakimowicza to była jedna z lepszych decyzji

Pereira zresztą również nie pała sympatią do Jakimowicza, czemu wyraz postanowił dać kilka dni temu za pośrednictwem portalu X. Nawiązując do afery z wyjazdem aktora na Białoruś, zamieścił wpis, w którym nazwał zwolnienie go z TVP jedną ze swoich najlepszych decyzji.

„Pożegnanie Jakimowicza to była jedna z lepszych decyzji. Nigdy jej nie żałowałem. Tyle osób w TVP wtedy odetchnęło. Czas pokazał, że miałem rację, a nie ci, co go bronili w raportach. Liczę na refleksję u kolegów, którzy do ostatniej chwili próbowali mnie odwieść od tej decyzji” - napisał Pereira.

Zobacz takżeKosiniak-Kamysz zaskoczył wszystkich. Śmiały pomysł przed wyborami prezydenckimi

Jakimowicz o Pereirze: Podstępny, podły, fałszywy, manipulant paskowy z TVP Info

Niedługo później na facebookowym profilu Jakimowicza pojawił się długi wpis, który aktor wyraźnie pisał pod wpływem silnych emocji. Nie szczędził przy tym wulgaryzmów oraz stwierdził, że został przez swoich dawnych kolegów z pracy pomówiony o gwałt. Nie omieszkał przy tym zaznaczyć, że wcale nie został zwolniony z TVP, a odszedł stamtąd samemu.

We wpisie Jakimowicza czytamy między innymi pod adresem Samuela Pereiry: „Podstępny, podły, fałszywy, manipulant paskowy z TVP Info. Ty bliski kolega Piotra Krysiaka, który w mediach pomówił mnie o gwałt. Prokuratura przez 4 lata badała temat i stwierdziła, że to wszystko bzdury. Uczestniczyłeś też w tym? Czy to była pierwsza próba usunięcia mnie z TVP Info i zamach na stanowisko dyrektora Olechowskiego? Czy to był już element przejmowania anteny ludźmi od Karnowskich, czyli wPolsce.pl?” - odpowiedział Jakimowicz.