Oprócz Eminema, Kamala Harris może również liczyć na poparcie innej światowej gwiazdy - Beyoncé. Piosenkarka pojawiła się na wiecu wyborczym kandydatki Demokratów w Houston. – Nie jestem tu jako celebrytka. Nie jestem tu jako polityk. Jestem tu jako matka – powiedziała ze sceny artystka.
Beyoncé wyraziła poparcie dla Kamali Harris
W ostatnich dniach Kamala Harris może liczyć na wsparcie największych amerykańskich gwiazd. Poparcie dla kandydatki Demokratów wyrazili m.in. Eminem oraz Leonardo DiCaprio. "Spustoszenie, jakiego nasz kraj ostatnio doświadczył w wyniku huraganów Helene i Milton, pokazuje ciągłe zagrożenie nienaturalnymi katastrofami spowodowanymi przez zmiany klimatyczne. Potrzebujemy przywódców, którzy są przygotowani do wdrażania polityki klimatycznej, która pomoże uratować planetę, dlatego 5 listopada oddaję swój głos na Kamalę Harris" – oświadczył aktor.
Nie są to jedyne gwiazdy zaangażowane w kampanię. Do ekipy wspierającej Harris dołączyła Beyoncé, która pojawiła się na wiecu w Houston. – Nie jestem tu jako celebrytka. Nie jestem tu jako polityk. Jestem tu jako matka. Matka, która głęboko troszczy się o świat, moje dzieci i wszystkie nasze dzieci. Świat, w którym mamy wolność kontrolowania naszych ciał. Świat, w którym nie jesteśmy podzieleni. Nasza przeszłość, nasza teraźniejszość, nasza przyszłość połączyły się, by spotkać się tutaj – powiedziała artystka.
Ważną rolę w wyborach w USA odgrywa Polonia. Więcej przeczytasz o tym tutaj:
– Mówię do wszystkich osób na tej sali i tych, którzy oglądają nas w całych kraju: potrzebujemy waszych głosów. Wasz głos ma znaczenie – dodała.
Następnie przedstawiła Harris. – Panie i panowie. Powitajcie następnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, wiceprezydent Kamalę Harris – wykrzyczała do 30 000 osób obecnych na wiecu. Kandydatka Demokratów weszła na scenę przy dźwiękach piosenki "Freedom". Beyoncé udzieliła zgody na wykorzystywanie utworu podczas spotkań Harris z wyborcami.
Amerykanie wciąż nie mają faworyta w wyborach prezydenckich
Walka o Biały Dom między Harris a Trumpem będzie trwała do samego końca. Opublikowane w piątek sondaże wykazują, że elektorat w USA wciąż nie zdecydował, komu w listopadowych wyborach powierzyć urząd prezydenta. Ogólnokrajowe ankiety New York Times/Siena College oraz CNN przynoszą remisowy wynik.
"Pani Harris i pan Trump mają w zasadzie remisowy wynik (48:48 proc.) nawet po trzech najbardziej burzliwych miesiącach w niedawnej historii amerykańskiej polityki. Głośna debata, dwa zamachy na życie pana Trumpa, dziesiątki wieców w siedmiu stanach będących polem bitwy i setki milionów wydane na reklamy najwyraźniej niewiele zmieniły w trajektorii wyścigu" – zauważył nowojorski dziennik.
Podkreślił, że na początku miesiąca Demokratka wygrywała z rywalem 49:46 proc. Zwrócił uwagę na wzrost z 12 do 15 proc. liczby Amerykanów, dla których najważniejszą sprawą jest imigracja. Trump zaś przyrzeka wszczęcie największej deportacji nielegalnych w historii USA.
Zachęcającym sygnałem dla Harris może być natomiast zmniejszenie przewagi Republikanina w kwestii gospodarki. Spadła w 13 do 6 proc.
Trump i Harris równo w sondażach
Także remisowy rezultat 47:47 proc. przyniósł opublikowany w piątek sondaż CNN, który przeprowadziła dla tej stacji firma badawcza SSRS. We wrześniu nieznacznie wygrywała Harris 48:47 proc. "Z ostatniego sondażu wynika, że 85 proc. prawdopodobnych wyborców, którzy dokonali wyboru, twierdzi, że od początku wiedzieli, którą partię poprą, a tylko 15 proc. zmieniło zdanie. Zaledwie 2 proc. prawdopodobnych wyborców nie wybrało jeszcze kandydata, a kolejne 9 proc. twierdzi, że może jeszcze zmienić zdanie przed oddaniem głosu" – podała CNN.
49 proc. respondentów podkreśla, że ich sytuacja finansowa jest gorsza niż rok temu, a tylko 16 proc. dostrzegło poprawę się w ciągu ostatnich 12 miesięcy. 41 proc. zarejestrowanych wyborców wypowiada się na temat Harris pozytywnie, a 52 proc. negatywnie. W przypadku Trumpa proporcja wynosi: 41 do 54 proc.
MP
Kamala Harris i Beyoncé na wiecu w Houston. Fot. EPA/CARLOS RAMIREZ
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka