Fot. PAP
Fot. PAP

TYLKO U NAS. Kulisy rezygnacji z prawyborów w PiS. "Kaczyński się przestraszył"

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 185
PiS nie przeprowadzi wewnętrznych prawyborów na kandydata w wyborach prezydenckich. Informacje tę potwierdził w piątek rzecznik partii Rafał Bochenek. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł Salon24 wynika, że prezes PiS Jarosław Kaczyński miał się przestraszyć konsekwencji takiego przedsięwzięcia, choć początkowo sam forsował pomysł prawyborów.

PiS rezygnuje z prawyborów. "Nie byłoby to dobre"

Bochenek przekazał w piątek na antenie telewizji wPolsce24, że prawyborów nie będzie. "Ostatecznie kierownictwo partii wczoraj podjęło decyzję, że jednak ta formuła nie będzie realizowana" - poinformował.

- Wyłanianie kandydata na urząd prezydenta w formule prawyborów w naszym środowisku politycznym było przez pewnien czas rozważane - ostateczna decyzja nigdy jednak w tej sprawie nie zapadła - wyjaśnił polityk na platformie X.

- Po uwzględnieniu wszystkich "plusów" i "minusów", a także z uwagi na napięty kalendarz nadchodzących tygodni kierownictwo
 podjęło decyzję, iż prawybory - ze względu m.in. na kwestie organizacyjne - nie byłyby dobrym rozwiązaniem - dodał Bochenek.


Salon24 nieoficjalnie: Kaczyński przestraszył się prawyborów

Z informacji, do których dotarł Salon24 wynika, że projekt prawyborów w PiS na ostatnim posiedzeniu kierownictwa partii obalił ostatecznie sam prezes tego ugrupowania.

- Kaczyński miał się przestraszyć konsekwencji ewentualnych prawyborów. Chociaż on sam był początkowo ogromnym entuzjastą tego pomysłu - powiedział nam jeden z polityków zbliżonych do władz PiS.

- Ewentualnym kandydatom i członkom partii pomysł prawyborów się spodobał. W ugrupowaniu była widoczna mobilizacja. Tak duża, że prezes zaczął mieć coraz większe obawy. Bał się, że utraci kontrolę nad tym, co mówią kandydaci. Obawiał się, że straci możliwość wyboru ostatecznego nazwiska. Kaczyński przestraszył się dżina, którego sam wypuścił z butelki - dowiadujemy się z naszego źródła.

Ostatecznie nazwisko kandydata ma zostać zatwierdzone przez samego Kaczyńskiego.


Kiedy poznamy kandydata PiS? W grze trzy nazwiska

Nieoficjalnie wiadomo, że kandydatem PiS w wyborach zostanie: Mariusz Błaszczak, Karol Nawrocki lub Przemysław Czarnek. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść na początku listopada. Mówi się o 10 lub 11 dniu tego miesiąca.

Jednak Rafał Bochenek stwierdził, że nie należy się przywiązywać do tej daty. "Z całą pewnością odbędzie się to w najbliższym czasie" - wyjaśnił rzecznik PiS.

Mateusz Balcerek

Fot. Prezes PIS Jarosław Kaczyński. Źródło: PAP/Tomasz Gzell

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj185 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (185)

Inne tematy w dziale Polityka