Minister sporty Sławomir Nitras. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Minister sporty Sławomir Nitras. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Koniec gal freakfightowych na PGE Narodowym. Nitras: To nie jest sport

Redakcja Redakcja Sporty walki Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Sławomir Nitras jasno wyraził swoje zdanie na temat gal freakfightowych na PGE Narodowym. Zapowiedział, że sierpniowa gala Fame MMA była ostatnim tego typu wydarzeniem na stadionie w Warszawie. – Ten obiekt powinien być święty, a nie być miejscem, gdzie jeden człowiek rozbija drugiemu nos kolanem – wyjaśnił minister sportu.

PGE Narodowy bez gal freakfightowych

PGE Narodowy przez lata był świadkiem wielu wydarzeń, nie tylko związanych ze sportem. Na warszawskim stadionie odbywały się m.in. koncerty, zawody driftu czy też targi. Pod koniec sierpnia Narodowy stał się także areną dla freakfighterów – odbyła się tam gala Fame MMA 22. Było wiele głosów sprzeciwu, ale finalnie wszystko doszło do skutku. 

Wydarzenie dopiero teraz skomentował Sławomir Nitras, który nie krył, że jest przeciwny tego typu wydarzeniem na PGE Narodowym. – Stadion Narodowy to miejsce święte, a nie miejsce, gdzie jeden człowiek rozbija drugiemu nos kolanem. To moja prośba do zarządzających stadionem. Taka gala może i jest dochodowa, ale nie o to chodzi. To na pewno nie jest sport, uczciwa i szlachetna rywalizacja. Nie można pozwolić na to, żeby były to wzorce dla młodego pokolenia – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej. 

– Jeśli człowiek ma naturalną potrzebę rywalizacji i walki, to trzeba stworzyć takie warunki, aby rozwijały się te szlachetne dyscypliny, były tam odpowiednie nakłady finansowe, a młodzież była przyciągana w tym kierunku – dodał minister sportu. 


Założenia zmian w polskim sporcie

To nie był jednak główny temat konferencji. Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras zaprezentował w piątek założenia zmian w polskim sporcie, których zwieńczeniem ma być organizacja igrzysk olimpijskich w 2040 lub 2044 roku. – Igrzyska nie mogą być nigdy celem samym w sobie – zastrzegł.

Spotkanie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) było poświęcone założeniom "Strategii Rozwoju Sportu - IO Warszawa 2040" i związane z ideą organizacji w Polsce letnich igrzysk olimpijskich. – Stać nas na igrzyska. Polska przez 30 lat, z pewnymi turbulencjami, bardzo konsekwentnie się bogaci. Jesteśmy w gronie najbogatszych krajów na świecie, ale igrzyska nie powinny być po to, żeby zabrać z jakichś obszarów i wydać na tę imprezę. Powinny być zwieńczeniem wieloletniej pracy, inwestycją w zdrowe społeczeństwo i w sport – podkreślił szef resortu i przekazał, że planowane wydatki na organizację igrzysk do 2040 roku to 70 mld zł.

Zauważył, że przy okazji poprzednich planów organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Zakopanem (ćwierć wieku temu) i w Krakowie (dekadę temu) zabrakło strategii. – Musimy zbudować narodową strategię rozwoju sportu. Nazywa się +Warszawa 2040+, ale to nie jest strategia zorganizowania igrzysk, ale strategia takiej zmiany polskiego sportu, by te igrzyska były możliwe, bo bez tych zmian nie będą możliwe. Nie mamy barier finansowych, ale organizacyjne, strukturalne, pewne infrastrukturalne, społeczne, które musimy pokonać – podkreślił Nitras.

Jego zdaniem strategia ma być dokumentem, który będzie swego rodzaju mapą drogową, pokazującą, jak prace przygotowawcze w kierunku igrzysk mają wyglądać. Ma na tyle zjednoczyć Polaków, by praca nad przygotowaniem imprezy była ciągła.

Przetarg został otwarty 

Zaprezentowane zostały również korzyści płynące z organizacji igrzysk, m.in. poczucie dumy narodowej, zbudowanie silnej globalnie marki "Polska", nowe technologie oraz wzrost liczby turystów.

Nitras ogłosił w piątek, że otwarty został przetarg na przygotowanie strategii rozwoju sportu. Wstępne dokumenty od zainteresowanych firm będą przyjmowane do 22 listopada, a zwycięzca przetargu ma zostać ogłoszony w styczniu lub na początku lutego 2025. Wstępny projekt strategii powinien zostać zaprezentowany w kwietniu, a jego oficjalne ogłoszenie miałoby odbyć się w maju podczas Narodowego Kongresu Sportu. – Chciałbym go wtedy pokazać i dać czas na zastanowienie się, na dyskusję, czy spełnia nasze oczekiwania – poinformował szef MSiT.

Zapowiedział, że rząd w styczniu 2026 roku chce być gotowy, aby formalnie rozpocząć negocjacje z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl) w spawie organizacji w Polsce igrzysk w 2040 roku.


Wcześniej szef resortu sportu wskazał, że igrzyska powinny odbywać się w całym kraju, z koncentracją na Warszawie. Zwrócił uwagę, że sport w Polsce jest zdominowany przez piłkę nożną, ale istnieją także problemy rasizmu, szowinizmu i nadużyć seksualnych. Zwrócił również uwagę na niską aktywność fizyczną społeczeństwa oraz niedofinansowane kluby sportowe. Zapowiedział, że będzie chciał stworzyć model finansowania związków sportowych w perspektywie czteroletniej, ale oczekuje też czegoś w zamian.

– Chciałbym zostawić dłuższą perspektywą finansową, ale też większą swobodę - opartą o założenia strategii. Chciałbym, żeby każdy związek miał strategię rozwoju mówiącą, w którą stronę idziemy, jakie cele chcemy osiągnąć, jak chcemy badać efektywność. Jeśli coś będzie wpisywało się w strategię - ja podpiszę taki czteroletni kontakt – zapewnił Nitras.

Sportowcy wspierają Nitrasa 

Na piątkowym spotkaniu byli obecni byli i aktualni sportowcy, m.in. czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski, tenisistka Magda Linette czy były koszykarz Marcin Gortat. Wśród gości był także prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz, który od igrzysk w Paryżu pozostaje w konflikcie z ministrem sportu. Ten zarzucał mu brak transparentności przy wydawaniu środków publicznych, czego efektem są m.in. kontrole Najwyższej Izby Kontroli (NIK) i Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w olimpijskiej centrali.

Najbliższe letnie igrzyska olimpijskie odbędą się za cztery lata w Los Angeles. Gospodarzem kolejnych, w 2032 roku, zostało australijskie Brisbane. Pierwszym wolnym terminem na organizację tej rangi imprezy jest rok 2036.

Starania Polski o prawo przeprowadzenia igrzysk w tym terminie zadeklarował we wrześniu 2023 roku prezydent Andrzej Duda podczas Kongresu Sportu i Turystyki w Zakopanem. Natomiast premier Donald Tusk w połowie sierpnia oświadczył, że Polska formalnie podejmie starania o organizację igrzysk, ale dodał, że realna perspektywa, o której można mówić biorąc pod uwagę wstępne decyzje, zobowiązania, i deklaracje MKOl, to 2040 lub 2044 rok.

MP

Minister sporty Sławomir Nitras. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Sport