Ks. Michał Olszewski i dwie urzędniczki MS mogą w piątek wyjść z aresztu. Fot. PAP/Albert Zawada
Ks. Michał Olszewski i dwie urzędniczki MS mogą w piątek wyjść z aresztu. Fot. PAP/Albert Zawada

Ks. Olszewski jeszcze w piątek może opuścić areszt. Ważne informacje

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 55
Poręczenie majątkowe za ks. Michała Olszewskiego, podejrzanego w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, jest zaksięgowane na koncie prokuratury; on i dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości w piątek mogą opuścić areszt – poinformował obrońca księdza adwokat Michał Skwarzyński.

Ks. Michał Olszewski i dwie urzędniczki MS mogą w piątek wyjść z aresztu

Podał, że poręczenie za duchownego wpłacił jeden z jego współbraci zakonnych, zaś za urzędniczki MS – Urszulę D. i Karolinę K. – dyrektor programowy TV Republika Michał Rachoń.

Zgodnie z procedurą, prokuratura powinna po przyjęciu poręczenia wysłać nakaz zwolnienia. Mecenas zaznaczył, że procedura w Służbie Więziennej jest "dosyć długotrwała". – Szacuje się, że potrwa ok. 1,5-2 godziny – powiedział dziennikarzom Skwarzyński.

W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił warunkowo uchylić areszt ks. Olszewskiemu i dwóm urzędniczkom Ministerstwa Sprawiedliwości, podejrzanym w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości pod warunkiem wpłacenia do 15 listopada 350 tys. zł poręczenia. Obrońcy księdza informowali, że decyzją sądu zmiana środka zapobiegawczego wiąże się z zakazem opuszczania kraju przez całą trójkę, wraz z zatrzymaniem paszportów, a także obowiązkiem meldowania się dwa razy w tygodniu na policji. Ponadto będą mieli zakaz kontaktu ze sobą i ze świadkami.

Do zatrzymania duchownego i urzędniczek MS doszło pod koniec marca

Do zatrzymania duchownego i urzędniczek MS doszło pod koniec marca. Prokuratura przedstawiła im wówczas zarzuty, które dotyczą m.in. wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla fundacji Profeto, która – w ocenie prokuratorów – nie spełniała wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze. Urzędnicy, którzy decydowali o przyznaniu tych środków – jak podawała Prokuratura Krajowa – mieli działać wspólnie i w porozumieniu z prezesem fundacji, czyli ks. Olszewskim.

Pod koniec marca sąd zadecydował o areszcie dla duchownego i dwóch urzędniczek. 30 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie na areszt ks. Michała Olszewskiego, a 20 czerwca br. zdecydował o przedłużeniu tymczasowego aresztu na kolejne trzy miesiące.

W czerwcu Prokuratura Krajowa informowała o przedstawieniu im nowych zarzutów. Urszula D., była Dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości usłyszała wówczas zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z dopuszczeniem w listopadzie 2023 r. do udzielenia wsparcia finansowego fundacji, pomimo że organizacja ta nie spełniała wymagań formalnych.

Ponadto urzędniczka usłyszała zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z wyrażeniem w 2018 r. zgody, wbrew obowiązującym przepisom, na odstąpienie od zamieszczenia informacji o "współfinansowaniu ze środków Funduszu Sprawiedliwości".

Natomiast Karolinie K., zastępcy Dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości przedstawiono wówczas zarzuty dotyczące poprawiania projektu oferty, tak aby spełniała warunki formalne przyszłego konkursu, dopuszczenia do uzyskania wsparcia finansowego przez fundację niespełniającą warunków formalnych oraz doprowadzenia do udzielenia wsparcia fundacji Profeto.pl wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi podejrzanymi, pomimo niespełniania przez nią warunków formalnych i materialnych.

Z kolei ks. Olszewskiemu prokuratora postawiła nowe zarzuty popełnienia przestępstwa "prania pieniędzy".

Pod koniec lipca br. adwokat ks. Olszewskiego informował, że Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował o skróceniu aresztu dla podejrzanego.


Coraz to nowe zarzuty dla księdza Olszewskiego i urzędniczek

W połowie sierpnia rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował o przedstawieniu nowych zarzutów duchownemu oraz urzędniczkom MS. Chodziło o zarzut brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu.

Prokuratura zawnioskowała wtedy o przedłużenie tymczasowego aresztu na kolejne trzy miesiące, co uwzględnił Sąd Okręgowy w Warszawie pod koniec sierpnia. Zażalenie na to postanowienie rozpatrywał w czwartek właśnie Sąd Apelacyjny w Warszawie.

We wtorek Prokuratura Krajowa zmieniła zarzuty księdzu Michałowi Olszewskiemu i urzędniczkom Ministerstwa Sprawiedliwości. Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował, że zostały zmienione w tym samym kierunku, co w przypadku Marcina Romanowskiego – z nadużycia zaufania (art. 296 kk) na przywłaszczenie powierzonego mienia (art. 284 par. 2 kk).

– Tylko Urszula D. (urzędniczka MS - red.) usłyszała jeden nowy zarzut dotyczący kolejnego konkursu – podkreślił prok. Nowak.

List ks. Olszewskiego ujawnił szczegóły jego zatrzymania

Na początku lipca w mediach opublikowany został list ks. Olszewskiego, który miał ujawniać okoliczności jego zatrzymania. Wynika z niego, że podejrzany był poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z toalety. W rozmowie we wrześniu wiceszefowa MS Maria Ejchart zapewniała, że sytuacja aresztowanych w tej sprawie - w tym ks. Olszewskiego - "została szczegółowo sprawdzona". Dodała, że sytuację tych osób sprawdził niezależny sędzia penitencjarny, który nie dopatrzył się naruszenia prawa w ich sprawie.

W październiku 98 parlamentarzystów PiS oraz kilku posłów Konfederacji złożyło w PK oraz w Sądzie Rejonowym w Warszawie poręczenie osobiste za ks. Olszewskiego. "Ksiądz Michał Olszewski od wielu miesięcy jest bezprawnie przetrzymywany przez Bodnarowców w areszcie" - napisał wtedy na portalu X rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Jak napisano we fragmencie opublikowanego przez rzecznika PiS pisma, "podejrzany nie będzie zmieniał miejsca zamieszkania w trakcie postępowania oraz będzie informował organy procesowe o każdej planowanej zmianie miejsca pobytu". Zapewniono też, że ks. Olszewski będzie "w pełni współpracował z organami procesowymi, celem rzetelnego wyjaśnienia i zakończenia przedmiotowego postępowania".

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił zażalenia obrońców na zatrzymanie księdza Olszewskiego. Prokuratura Krajowa informowała wówczas, że tym samym sąd potwierdził, że zatrzymanie podejrzanego było "zasadne, legalne i przeprowadzone prawidłowo".

KW

Źródło zdjęcia: Ks. Michał Olszewski i dwie urzędniczki MS mogą w piątek wyjść z aresztu. Fot. PAP/Albert Zawada

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj55 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Polityka