Fot. PAP
Fot. PAP

Ksiądz Olszewski wyjdzie na wolność. Przełomowa decyzja sądu

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 61
Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił zażalenie na przedłużenie aresztu dla księdza Michała Olszewskiego podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości – poinformował jego obrońca mec. Krzysztof Wąsowski. Oznacza to, że duchowny może wyjść na wolność.

Sąd warunkowo uchyli areszt dla księdza i urzędniczek

Pod koniec sierpnia Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o przedłużeniu do 21 listopada tymczasowego aresztu dla księdza Michała Olszewskiego i dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości – Urszuli D. i Karoliny K. Ich obrońcy złożyli zażalenie na to postanowienie.

W czwartek w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie rozpatrzy je sędzia Ewa Jethon. W tym czasie przed gmachem sądu trwał protest w obronie zatrzymanego duchownego i urzędniczek.

Po wyjściu z sali rozpraw obrońca księdza Olszewskiego mec. Krzysztof Wąsowski przekazał, że sąd postanowił warunkowo uchylić areszt, jeżeli cała trójka wpłaci po 350 tys. zł. Wyjaśnił, że jeżeli ksiądz i dwie urzędniczki wpłacą kaucję, to natychmiast wyjdą z aresztu.


Ks. Michał Olszewski, prezes fundacji Profeto, która otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości kilkadziesiąt milionów złotych, został zatrzymany przez ABW pod koniec marca. Oprócz niego funkcjonariusze zatrzymali też dwie urzędniczki MS. Od tamtego momentu cała trójka przebywa w areszcie.

Znany dziennikarz wpłaci kaucje za urzędniczki?

Duże emocje wzbudziła kwota kaucji. Komentatorzy zwrócili uwagę, że przeciętny ksiądz oraz urzędniczki, nie będą miały tyle pieniędzy niezbędnych do wyjścia z aresztu.

Pomocną dłoń do aresztowanych wyciągnęła telewizja Republika.

- Szanowni Państwo, kaucję za obydwie Panie urzędniczki wpłaci Michał Rachoń dyrektor programowy stacji Republika - przekazał Tomasz Sakiewicz na platformie X.


Masowe protesty przeciw aresztowi dla ks. Olszewskiego

Aresztowanie ks. Olszewskiego, w związku z aferą w Funduszu Sprawiedliwości, wywołało falę niezadowolenia wśród prawicowych i konserwatywnych wyborców. Przez całą Polskę przetoczyły się protesty w obronie księdza i aresztowanych urzędniczek.

Czterech byłych działaczy antykomunistycznych z Lublina prowadziło protest głodowy przeciwko więzieniu ks. Michała Olszewskiego i dwóch urzędniczek.

Jak podał jeden z protestujących, Stanisław Oroń, we wtorek do protestu w Lublinie dołączył emerytowany maszynista Waldemar Drewniak, a w środę – działacz "Solidarności" Lech Ciężki i radny miejski PiS Piotr Gawryszczak. Wszyscy czterej w czasach PRL prowadzili działalność antykomunistyczną.

Protestujący chcieli zwrócić uwagę na bezpodstawne – ich zdaniem – aresztowanie ks. Michała Olszewskiego (zgodził się na podawanie danych – PAP) i urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości: Urszuli D. i Karoliny K. Krytycznie odnoszą się do działań obecnego rządu, który w ich opinii łamie prawo i stosuje represje wobec przeciwników politycznych. "Są zamykani ludzie niewinni" – zaznaczył Oroń.

MB

Fot. Ks. Michał Olszewski. Źródło: PAP/Jacek Bednarczyk

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj61 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (61)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo