Na zdjęciu Iga Świątek i Daria Abramowicz. Fot. PAP/Marcin Cholewiński
Na zdjęciu Iga Świątek i Daria Abramowicz. Fot. PAP/Marcin Cholewiński

Prawda o Świątek i Abramowicz. "Nie oszukujmy się, jesteśmy dorosłymi ludźmi"

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 10
Po rozstaniu z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, eksperci, komentatorzy i kibice wzięli pod lupę pozycję psycholog Darii Abramowicz w sztabie Igi Świątek. Pojawiały się nawet najbardziej absurdalne przypuszczenia. – Wiem, że świat psychologii sportu jest trochę zadziwiony, że Daria jest wszędzie z Igą, że pracuje 24/7 i że to jest już zatarta granica między profesjonalizmem a prywatą – komentuje Lech Sidor, komentator i ekspert Eurosportu.

Rola Darii Abramowicz w sztabie Igi Świątek 

Iga Świątek na początku października poinformowała o zakończeniu współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Jako podopieczna Wiktorowskiego raszynianka triumfowała m.in. w czterech turniejach wielkoszlemowych - trzykrotnie we French Open (2022-24) oraz US Open (2022).

Temat okazał się na tyle ciekawy, że wielu ekspertów postanowiło się wypowiedzieć. Wśród nich był były trener Angelique Kerber Paweł Ostrowski, który mówił o zaburzonej hierarchii. – To bardzo ryzykowana decyzja ze strony Igi. Ten układ był bardzo ciężki dla Tomka. Struktura teamu Igi jest niekonwencjonalna i nienaturalna. W normalnym układzie główne decyzje w 99,9 procentach podejmuje trener, a psycholog jest osobą, która ma mu służyć do pomocy we współpracy z zawodnikiem. W tym wypadku sytuacja jest mocno zachwiana, a pozycja pani Darii Abramowicz zbyt mocna. Wygląda to tak, jakby trener był do pomocy dla pani psycholog – tłumaczył. 


Internauci podgrzali ten temat i zaczęli spekulować w najbardziej absurdalny sposób. Sugerowali, że Iga Świątek i Daria Abramowicz są partnerkami. 

"Zatarta granica między profesjonalizmem a prywatą"

Sytuacje z Igą Świątek w roli głównej skomentował także Lech Sidor, komentator i ekspert Eurosportu. – Wiem, że świat psychologii sportu jest trochę zadziwiony, że Daria jest wszędzie z Igą, że pracuje 24/7 i że to jest już zatarta granica między profesjonalizmem a prywatą. Nastąpiło zatarcie tych granic i jest tego trochę za dużo – twierdzi w rozmowie z Interią.

– Chciałbym, żeby któregoś pięknego dnia Iga wszystko wyjaśniła, żeby ukróciła wszystkie te spekulacje i insynuacje na temat tego, jak obie panie funkcjonują.  Nie oszukujmy się, jesteśmy dorosłymi ludźmi. Plotek na ten temat jest cała masa. I może taka wypowiedź stanowcza, wręcz nawet trochę brutalna, ucięłaby wreszcie wszystkie spekulacje – dodaje ekspert. 

Powrót Świątek na korty 

Świątek po raz ostatni w oficjalnym meczu WTA wystąpiła 5 września, kiedy przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open. Później wycofywała się z kolejnych imprez. W minionym tygodniu tenisistka ogłosiła nazwisko nowego trenera. Został nim Wim Fissette, który w przeszłości współpracował z Simoną Halep, Wiktorią Azarenką, Angeliką Kerber czy Naomi Osaką. 

Pierwszym wspólnym turniejem, do którego już rozpoczęli przygotowania Świątek i Fissette, będzie kończąca sezon impreza WTA Finals w dniach 2-9 listopada w Rijadzie.

MP

Na zdjęciu Iga Świątek i Daria Abramowicz. Fot. PAP/Marcin Cholewiński

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj10 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Sport