Wspierają "Buddę" pod więzieniem, a nawet nagrali kawałek. To fani influencera

Przed kilkoma dniami w sieci prawdziwą burzę rozpętało aresztowanie pod zarzutami prania brudnych pieniędzy Kamila L., czyli popularnego influencera o pseudonimie "Budda". Prokuratura poinformowała, że youtuber znany z organizowania loterii i rozdawania drogocennych upominków fanom jest oskarżony o "uszczuplanie należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT, w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych".

Zobacz takżeEksperci w to nie wierzą. Polska gospodarka przeszła tsunami we wrześniu

#UwolnićBuddę

Chociaż szerokie grono krytyków "Buddy" ucieszyło doprowadzenie go przed oblicze sprawiedliwości, wciąż nie brakuje obrońców influencera. Na jego cześć powstał nawet rapowy kawałek grupy Elita Kaliska, nota bene to pierwsze wydawnictwo zespołu od 23 lat. Raper Gorzki brał w obronę swojego przyjaciela, rzucając w tekście: "O co tu chodzi?/ Jak układa się życie/ Że dobrzy ludzie na dnie/ Gdy przestępcy na szczycie". Piosenka udostępniona na kanale zaprzyjaźnionej z "Buddą" fundacji Pomaganie Jest Trendy została opatrzona hashtagiem #UwolnićBuddę.

Zobacz takżeDomaga się lepszej płacy i krytykuje za lukę VAT. Teraz chcą odsunąć ją od pracy

Protesty pod zakładami karnymi

Tymczasem pod zachodniopomorskimi jednostkami penitencjarnymi zorganizowano wiece wsparcia dla "Buddy". W miniony weekend tłumy fanów influencera zebrały się pod aresztami w Goleniowie i Nowogardzie, w których przebywać mają kolejno "Budda" i jego partnerka. Na udostępnionych w sieci nagraniach widać, że w towarzystwie osób dorosłych obecne tam były również małe dzieci. Sytuacja ta wywołała falę oburzenia wśród internautów.

"Rozumiem, że są zwolennicy i przeciwnicy, ale co to za patologia, że o tej godzinie w takim miejscu zabiera się dzieci?"; "Jak można uczyć dzieci wspierania kogoś, kto jest podejrzany o przestępstwa?" – piszą w komentarzach pod filmikami.