Receptomaty to zmora polskiej ochrony zdrowia. Rzecznik Praw Pacjenta ukarał właśnie „przychodnię”, w której pacjent za pomocą ankiety on line samodzielnie oceniał stan swojego zdrowia. „Przychodnia” od decyzji RPP odwołała się sądu.
Problem z placówkami, w których można bez badania otrzymać receptę jest tak duży, że Ministerstwo Zdrowia przygotowało specjalny raport, z którego wynika, że wartość leków pozyskanych za pośrednictwem tzw. receptomatów wzrosła w 2023 r. do 275 mln zł z blisko 22 mln zł w 2019 r. Z przedstawionych w raporcie danych dotyczących wynika, że stale rośnie liczba podmiotów świadczących takie usługi. W roku 2019 były to trzy podmioty, a w roku 2023 już 28. Zanotowano także znaczny wzrost liczby wystawianych w ten sposób recept.
Receptomaty bez badania lekarskiego
Z przedstawionych danych wynika, że w roku 2019 było to blisko 584 tys. recept, a w roku 2023 liczba ta sięgnęła 2 mln 850 tys. W tym samym czasie liczba osób korzystających z tzw. receptomatów zwiększyła się z blisko 64 tys. do ponad 1 mln. W raporcie podkreślono, że skalę zjawiska dobrze obrazuje także wartość leków, które zostały zakupione za pomocą recept wystawionych za pośrednictwem receptomatów: w 2019 r. wynosiła ona ponad 21 mln 742 tys. zł, a w 2023 r. wzrosła do 275 mln 81 tys. zł. Z danych wynika, że w okresie od 2019 do 2023 r. znacznie zmniejszył się procentowy udział w wartości sprzedaży leków refundowanych na receptach wystawionych z wykorzystaniem receptomatów z 60,69 proc. w roku 2019 do 1,33 proc. w roku 2023.
Wysoka kara dla przychodni
Jedną z placówek działających właśnie na zasadach receptomatu ukarał Rzecznik Praw Pacjenta. Uznał on, że podmiot ten stosuje wskazane praktyki – poprzez oferowanie szybkich konsultacji lekarskich przez internet, w tym z możliwością wystawienia e-recepty, na podstawie wypełnianej przez pacjenta ankiety online. Zarówno kontakt pacjenta z lekarzem, jak i pozyskanie od pacjenta dodatkowej dokumentacji medycznej, to w tym podmiocie leczniczym czynności nieobowiązkowe, fakultatywne. Zatem do udzielenia świadczenia zdrowotnego i orzeczenia o stanie zdrowia pacjenta może dojść bez jego zbadania (wypełnienie przez pacjenta ankiety przez internet nie sposób nazwać badaniem), co jest niegodne z ustawą o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz w konsekwencji, narusza także ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, które zobowiązują do ustalenia procesu udzielania świadczeń zdrowotnych zgodnie z należytą starannością, a więc w sposób bezpieczny dla pacjenta oraz zgodny z prawem. Takie postępowanie stanowi zagrożenie dla pacjentów, w szczególności wobec oferowania na rynku możliwości uzyskania w ten sposób recept na leki odurzające, antydepresyjne, psychotropowe, psychoaktywne czy medyczną marihuanę.
Mimo decyzji nakazującej zaniechanie stosowania praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów placówka medyczna nie dokonała zmian w zasadach udzielania świadczeń zdrowotnych w związku z czym obowiązkiem Rzecznika Praw Pacjenta było nałożenie kary pieniężnej w wysokości 230 tys. zł.
Zarówno decyzja o uznaniu stosowania przez ww. podmiot praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów, jak i decyzja w sprawie nałożenia kary pieniężnej, została zaskarżona przez placówkę medyczną do sądu administracyjnego. W obydwu przypadkach Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie miał wątpliwości i przyznał rację Rzecznikowi – wskazane praktyki są niezgodne z przepisami prawa i stanowią niebezpieczeństwo dla pacjentów, podmiot leczniczy nie zaniechał ich stosowania, co stanowiło podstawę do nałożenia kary, której wysokość sąd także uznał za odpowiednią.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay
Tomasz Wypych
Inne tematy w dziale Rozmaitości