Agnieszka Holland kolejny raz stanowczo potępiła politykę imigracyjną rządu Donalda Tuska, a jej komentarz spotkał się z reakcją polityka PO... Paweł Kowal uderza w artystkę i sugeruje jej, skupiła się na robieniu filmów. "Agnieszko, jeśli ty nie chcesz bronić granicy..."
Agnieszka Holland załamana działaniami rządu ws. imigrantów
Rząd Donalda Tuska kontynuuje strategię pushbacków i zapowiada, że granica z Białorusią w dalszym ciągu będzie pilnie strzeżona przed nielegalnymi migrantami. Część dotychczasowych zwolenników PO bardzo negatywnie odebrała wypowiedź premiera "Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo", jako komentarz do nowego prawa dotyczącego selekcji imigrantów, a prym wśród krytyków tej idei wiedzie Agnieszka Holland.
Jej film "Zielona granica" sprzed roku potępiał politykę migracyjną rządów PiS, która, jak się okazuje, nie uległa zmianie po wyborach z 2023 r. W rozmowie z TOK FM artystka wyjawiła, że informacje o kontynuowaniu pushbacków odebrała "z wielkim bólem i lękiem"
– Odebrałam to bardzo negatywnie, z wielkim bólem i lękiem o to, jaki będzie ciąg dalszy. Ta szokująca wypowiedź nie jest pierwszą taką deklaracją obecnego rządu Oczywiście, Donald Tusk ma jakieś cele polityczne, ale rezygnacja z wszelkich wartości, na których budowana była Unia Europejska, jest w mojej ocenie posunięciem szalenie ryzykownym – opisywała załamana Holland.
Paweł Kowal odpowiada Agnieszce Holland
Słowa twórczyni "Zielonej granicy" spotkały się z kolei ze stanowczą reakcją Pawła Kowala, posła PO. W programie "Debata Dnia" polityk upomniał Agnieszkę Holland, by skupiła się na robieniu filmów i zasugerował, by nie ingerowała w politykę obecnego rządu... Zagroził przy tym, że jej komentarze krytykujące decyzję Donalda Tuska mogą zaowocować powrotem do władzy znienawidzonego przez nią PiS-u.
- Powiedziałbym jej, że pierwsza różnica polega na tym, że ja dzisiaj nie musiałbym przerywać kampanii wyborczej i demonstracyjnie przychodzić na premierę jej filmu, bo jej dzisiaj nikt nie grozi. Może robić filmy, jakie chce (...) Agnieszko, jeśli ty nie chcesz bronić granicy i chcesz, żeby demokratyczny rząd okazał się dziurawy, jeśli chodzi o obywateli, to będziesz miała więcej populistów i nacjonalistów... I będziesz miała z powrotem u władzy tych, którzy zabraniali chodzić na twoje filmy – odpowiedział artystce poseł PO.
Kowal zadeklarował, że zawsze będzie chodził na filmy Agnieszki Holland "ale jak można nie widzieć tej różnicy?" - Ja od dawna mówię różnymi moim znajomym: Zrozumcie ludzie, że jeżeli rząd liberalny, centrowy, centroprawicowy nie jest w stanie efektywnie bronić granicy i demonstruje w tej sprawie słabość, to będziecie mieli u władzy nacjonalistów - podsumował.
Salonik
Inne tematy w dziale Polityka