Skandal wokół Francisa Forda Coppoli! Na planie filmu „Megalopolis” reżyser miał w nieodpowiedni sposób zachowywać się wobec 13-letniej aktorki. Waga zarzutów sprawiła, że słynny reżyser zdecydował się pozwać dziennikarzy i opiniotwórczy magazyn „Variety”.
"Megalopolis" Coppoli - mega klapą filmową?
Gdy przed rokiem Francis Ford Coppola ogłosił, że już niedługo świat ujrzy „Megalopolis” – opus magnum, które zostało w dużej mierze sfinansowane przez niego samego, nikt nie spodziewał się, że może to być początek końca wielkiego reżysera.
Dziś film po pokazach przedpremierowych zbiera okropne recenzje, a Coppola z żalem ogłosił, że dzieło jest dla niego finansową klęską. „Wiem, że »Megalopolis« będę spłacał do końca życia. Jako zabezpieczenie pożyczki wystawiłem jedną z moich trzech winnic. Poszedłem do banku i dali mi 125 milionów dolarów. Odsetki wynosiły 800 tys. dolarów miesięcznie” – mówił przygnębiony.
Variety oskarża Coppolę o niestosowne zachowania wobec młodych dziewczyn
Teraz jednak problemy z pieniędzmi nie są jego największym zmartwieniem, ponieważ szereg statystek i statystów z planu "Megalopolis" oskarża go o nadużycia i nieodpowiednie zachowanie. Co gorsza, jedna z opisywanych ofiar ma mieć zaledwie 13 lat.
Reportaż magazynu „Variety” ujawnił, że na planie „Megalopolis” miało dojść do szeregu nadużyć seksualnych ze strony Coppoli. Legendarny reżyser całował i głaskał pracujące tam statystyki, co zostało potwierdzone materiałem wideo. Lauren Pagone, jedna z kobiet, która przedstawia się jako pokrzywdzona, zdecydowała się pozwać artystę.
Artykuł „Variety” donosił, że Coppola wciągał kobiety na kolana i próbował je całować podczas kręcenia sceny w klubie nocnym. W artykule zamieszczono dwa filmy z planu, na których reżyser najwyraźniej próbuje przytulać i całować statystki.
Przy „Megalopolis” zatrudniono dwóch koordynatorów scen intymnych, ale według Pagone żaden nie był obecny podczas sceny barowej, w której brała udział. Inna aktorka, Rayna Menz, powiedziała portalowi Deadline, że była statystką w scenie w klubie nocnym i że Coppola „nie zrobił nic, co mogłoby sprawić, że ja lub ktokolwiek na planie poczuje się niekomfortowo”.
Zaraz potem w mediach pojawiło się oświadczenie Benjamina Cawooda, koordynator ds. pracy dzieci, który doniósł, że biorąca udział w produkcji 13-letnia aktorka została „zapytana przez reżysera o wiek”, a następnie „wycałowana i pogłaskana”.
Coppola pozwał o zniesławienie dziennikarzy i Variety Media LLC
Francis Ford Coppola pozwał o zniesławienie dziennikarzy Brenta Langa i Tatianę Siegel oraz Variety Media LLC.
W pozwie złożonym przez prawników reżysera czytamy: „Niektórzy ludzie są kreatywni. Tylko nieliczni są kreatywnymi geniuszami. W świecie kina Francis Ford Coppola jest kreatywnym geniuszem. Niektórzy ludzie zazdroszczą geniuszom i mają im za złe. To sprawia, że poniżają tych, którym zazdroszczą, oraz świadomie opowiadają kłamstwa. W tym przypadku Variety, dziennikarze i redaktorzy portalu, kryjąc się za rzekomo anonimowymi źródłami, oskarżyli Coppolę o jawną niekompetencję jako reżysera, nieprofesjonalne zachowanie na planie jego najnowszej produkcji »Megalopolis«”.
Francis Ford Coppola domaga się od magazynu „Variety” odszkodowania w wysokości co najmniej 15 milionów dolarów.
Czy wizerunek Coppoli jako ikony popkultury po tych oskarżeniach upadnie na naszych oczach?
Salonik
Źródło zdjęcia: Francis Ford Coppola. Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI
Inne tematy w dziale Rozmaitości