Minister Zdrowia Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Minister Zdrowia Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Służby zrobiły nalot na sklep, minister grzmi. Po alkotubkach - alkolody

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 82
W ostatnim czasie głośno było w Polsce o alkotubkach. Okazuje się, że to nie jedyny tego typu pomysł na alkoholowe produkty, wabiące ładnym opakowaniem. W Poznaniu Wojewódzka Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych właśnie zareagowała na alkolody w jednym z tamtejszych sklepów. Głos zabrała także minister zdrowia Izabela Leszczyna.

Alkolody z poznańskim sklepie. Służby już zareagowały

W polskich sklepach można znaleźć też alkolody, zawierające alkohol i oficjalnie dozwolone do sprzedaży tylko osobom pełnoletnim. „Ciśnie mi się na usta wyraz nieparlamentarny” - skomentowała medialne doniesienia minister zdrowia Izabela Leszczyna.

Lokalny serwis wPoznaniu donosi o odkryciu klienta jednego ze sklepów spożywczych stolicy Wielkopolski. „Nasz czytelnik na osiedlu Kopernika, w jednej z popularnych sieci marketów, w lodówkach z lodami znalazł alkolody. Do złudzenia przypominają one popularne tzw. wodne lody”. To zamrożone drinki z zawartością 4 proc. alkoholu.

Na produkcie zaznaczono, że zawiera alkohol i że jest przeznaczony tylko dla osób powyżej 18-tego roku życia. „Ale nietrudno je pomylić z normalnymi lodami” - irytuje się oburzony czytelnik.

Firma z Koszalina produkuje je co najmniej od grudnia ubiegłego roku - informacja o alkolodach pojawiła się na profilu producenta na Facebooku. Ale po aferze z alkotubkami, gdy Donald Tusk zagrzmiał w tej sprawie, wszelkiego rodzaju tego produkty budzą większą czujność części konsumentów.


Alkolody pod lupą inspekcji jakości handlowej produktów rolno-spożywczych

Alkolody już znalazły się pod lupą inspekcji jakości handlowej produktów rolno-spożywczych. Usunięto je ze sklepu – podaje „Gazeta Wyborcza” – choć inspekcja sama nie wie, czy sprzedaż alkolodów łamie prawo.

Inspektorzy nie wydali formalnej decyzji o wycofaniu lodów ze sprzedaży, nakazali jednak zabezpieczyć towaru na czas postępowania. - Lody są w magazynie. Czekają na dalsze decyzje - powiedziała „Wyborczej” Maria Jaśkiewicz, p.o. wojewódzkiego inspektora.

Lody z alkoholem wprowadziła na rynek Fabryka Lodów JAN Januszewski z Koszalina. Producent na stronie internetowej informuje, że dostępne są np. wódka z cytryną, mojhito czy pinacolada.

Jan Januszewski, właściciel fabryki, w oświadczeniu przesłanym „Wyborczej” tłumaczy, że lodów z 4-proc. zawartością alkoholu nie produkuje już od listopada 2023 roku. Produkt się nie sprzedawał.

Januszewski przekonuje, że w magazynie pozostały jeszcze „szczątkowe ilości” alkolodów. 

W jego opinii produkcja lodów z niewielką ilością alkoholu jest zgodna z prawem, a opakowania były prawidłowo oznakowane. Powołuje się na decyzję wydaną w tej sprawie przez Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Szczecinie w grudniu 2022 roku.


Leszczyna: Nie będzie możliwa sprzedaż oprócz tzw. alkotubek także tzw. alkolodów

Do sprawy odniosła się we wtorek minister zdrowia Izabela Leszczyna. Podkreśliła, że po wejściu w życie przepisów przygotowanych w resorcie zdrowia, nie będzie możliwa sprzedaż oprócz tzw. alkotubek także tzw. alkolodów.

– Szukam odpowiedniego słowa, ale chyba nie mogę użyć tego wyrazu, bo mi się ciśnie na usta wyraz nieparlamentarny – mówiła Leszczyna o alkolodach.

Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało zaostrzenie przepisów dotyczących wprowadzania do obrotu alkoholu po tym, gdy w sklepach pojawił się alkohol w tubkach przypominających opakowanie musów owocowych dla dzieci, czyli tzw. alkotubki.

– Gdy wejdzie w życie nasza ustawa, to takie (...) zachowanie producentów, dystrybutorów alkoholi nie będzie możliwe – odpowiedziała na pytanie dotyczące tzw. alkolodów.

Leszczyna poinformowała, że projekt przygotowany przez resort zdrowia przeszedł już przez Komitet Stały Rady Ministrów. Zaznaczyła, że rozwiązanie zakłada, że opakowanie alkoholu nie będzie mogło w żaden sposób zachęcać dzieci i młodzieży do kupienia produktu z alkoholem.

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny wyjaśniał w ubiegłym tygodniu, że propozycje zakładają wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w innej postaci niż płynna, czyli alkohol nie będzie mógł przyjmować postaci musu, żelu czy kryształków alkoholowych. Wygląd i treść informacji na opakowaniu alkoholu nie będzie mogła sugerować, że produkt jest czymś innym niż alkoholem. Ponadto obrót alkoholem w opakowaniach do 300 ml będzie możliwy tylko w szklanych butelkach lub puszkach. Propozycje zmian dotyczą ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

KW

Źródło zdjęcia: Minister Zdrowia Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj82 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (82)

Inne tematy w dziale Polityka