Szybko poszło. Jest mijanka w sondażu, fatalna wiadomość dla koalicji na rocznicę

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 113
W rocznicę wyborów parlamentarnych to PiS zdobywa największe poparcie w sondażu IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu. To pierwsze takie notowanie od kilku miesięcy i głosowania do europarlamentu, w którym minimalnie wygrała Koalicja Obywatelska.

PiS wraca na fotel lidera 

Gdyby wybory odbyły się w niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego oddałoby głos 31,3 proc. badanych. To zmiana pozycji lidera w porównaniu z badaniem IBRiS dla "Wydarzeń" z września. Choć i tak oznacza to spadek o 0,8 pkt proc. w porównaniu z poprzednim notowaniem pracowni. 

Koalicja Obywatelska oddała palmę pierwszeństwa z poparciem 30,7 proc. To dość wyraźny spadek o 2,2 pkt proc. względem pomiaru sprzed miesiąca. Trzecia jest Konfederacja z rezultatem 9,8 proc. Na Trzecią Drogę postawiłoby 9,3 proc. respondentów. Kryzys wybrzmiewa w Lewicy, która jako koalicja nie dostałaby się do parlamentu. Na nią wskazuje 7,3 proc. pytanych przez IBRiS. 11,5 proc. wybrało odpowiedź "nie wiem".

Deklarowana frekwencja w sondażu wyniosła 64,5 proc. Z kolei największym poparciem wśród kobiet cieszy się Koalicja Obywatelska (30 proc.), a mężczyźni wybierają Prawo i Sprawiedliwość (34 proc.). 

Respondentów denerwuje niespełnianie obietnic 

Uczestników badania zapytano również o to, czy zmieniliby partię, na którą chcą głosować, od ostatnich wyborów do Sejmu. 37,5 proc. wybrało odpowiedź "tak", zaś 62,5 proc. odpowiedź "nie". Dopytywani o powody tych zmian, wskazywali m.in. na brak dotrzymywania obietnic z kampanii (33,9 proc.), słabość liderów (17,4 proc.) oraz brak realnego wpływu na rządzenie (15,3 proc.).

Z kolei osoby, które zadeklarowały brak chęci zmiany, wskazały m.in. na to, że wybrana przez nich partia daje poczucie bezpieczeństwa i stabilności (20 proc.) i troszczy się o zwykłych ludzi (15,9 proc.).

Ogólnopolskie badanie wykonano na próbie 1000 osób w dniach 11-14 października metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). 

Fot. Premier Donald Tusk/prezes PiS Jarosław Kaczyński/PAP

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj113 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (113)

Inne tematy w dziale Polityka