Fot. inpost.pl
Fot. inpost.pl

Rafał Brzoska powiększa swoje imperium. InPost przejmie brytyjskiego giganta

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Firma InPost jest na drodze do całkowitego przejęcia brytyjskiego przedsiębiorstwa logistycznego Menzies Distribution Group - poinformował w poniedziałek portal telewizji Sky News, powołując się na źródła bliskie tej transakcji. InPost należy do polskiego przedsiębiorcy Rafała Brzoski.

InPost chce przejąć brytyjską firmę. Transakcja już w tym tygodniu

Według informacji Sky News, transakcja ma zostać sfinalizowana jeszcze w tym tygodniu. InPost w ramach tego przejęcia uzyska 70 proc. udziałów w Menzies Distribution Group, dzięki czemu całkowicie przejmie tą brytyjską firmę, ponieważ już w lipcu ubiegłego roku zakupił 30 proc. udziałów w Menzies za ponad 58 mln euro (49,3 mln funtów).

Gdy w lipcu InPost wszedł w posiadanie części akcji tego brytyjskiego przedsiębiorstwa, klauzula w umowie gwarantowała mu możliwość całkowitego przejęcia Menzies na przestrzeni następnych trzech lat.


Brytyjczycy o InPost: Jedna z lepszych firm w branży

InPost jest notowany na amsterdamskiej giełdzie. Mimo obecności na innych rynkach firma największą część zysków generuje w Polsce.

Firma, której właścicielem jest biznesmen Rafał Brzoska, stawia i obsługuje paczkomaty. Sky News ocenia, że InPost to jedna z najlepiej prosperujących firm z tej branży w całej Europie.

Wycena InPostu zwiększyła się o około 9 mld dolarów w ciągu ostatniego roku. Sukces finansowy tego przedsiębiorstwa jest związany z rosnącym popytem na zakupy w internecie i co za tym idzie, usługi kurierskie - wyjaśnił Sky News.


InPost może mieć kłopoty. Chodzi o lobbing?

Przypomnijmy, że na początku października do Sejmu trafiła petycja ws. prawnego uregulowania lokalizacji tzw. paczkomatów firmy InPost. W sieci wybuchła dyskusja na temat pisma.

Część komentatorów obawia się, że jest to działanie lobbingu zagranicznych firm kurierskich, które chcą uderzyć w polską konkurencję. Do zamieszania odniósł się sam Rafał Brzoska.

- Mam nadzieję, że nie stoi za tym tajemniczy lobbysta, ale jest to procedura, która ma swój naturalny bieg - powiedział w oświadczeniu prezes InPost. Dodał też, że jego firma stara się być zawsze przyjazna dla okolicznych mieszkańców. Zdradził, że on sam reagował, gdy dowiedział się o źle ustawionych paczkomatach. - Zakładam, zę każda petycja, jeżeli tylko formalności są spełnione, musi być rozpatrzona. Nie doszukiwałbym się drugiego dna - ocenił miliarder.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


MB

Fot. Klient zmierza do paczkomatu InPostu (grafika przykładowa). Źródło: inpost.pl


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj14 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Gospodarka