Członkowie "Ostatniego Pokolenia", którzy latem blokowali Most Poniatowskiego i koncert Taylor Swift w Warszawie usłyszeli łagodny wyrok. Sąd ukarał ich jedynie naganą. W uzasadnieniu podkreślono, że protestujący zastosowali tzw. obywatelskie nieposłuszeństwo.
Działacze Ostatniego Pokolenia zablokowali koncert
Ostatnie Pokolenie zapowiadało wcześniej akcję demonstracyjną w dniu koncertu Taylor Swift. Ta odbyła się 2 sierpnia rano. Około 5 osób, w tym kobieta z dziećmi, przykleiło się przy wjeździe na Stadion Narodowy. Trzymali transparenty z napisami "The ultra-rich are killng us" czy „Nie stać nas na superbogaczy” i "Bogacze żyją na nasz koszt".
"Dziś około godz. 10.00 5 osób w pomarańczowych kamizelkach (...) przykleiło się do jezdni w Bramie 7 na rogu ul. Siwca i Wybrzeża Szczecińskiego, którą na Stadion Narodowy wjeżdżała Taylor Swift na swój koncert w Warszawie" – podało na początku sierpnia w komunikacie Ostatnie Pokolenie.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Sąd łagodny dla Ostatniego Pokolenia. Nazwał ich bohaterami
Media donoszą, że zapadł właśnie pierwszy wyrok w tej sprawie. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe właśnie podjął decyzję w sprawie 13 oskarżonych. Ukarał on aktywistów najmniejszą możliwą karą, czyli naganą.
Sąd przychylił się do argumentacji protestujących, którzy twierdzili, że blokując ulice, korzystają z tzw. obywatelskiego nieposłuszeństwa.
"W niniejszej sprawie było to oburzenie nadużywaniem transportu lotniczego, prywatnych samolotów generujących bardzo wysoką emisję CO2 w stosunku do liczby osób nimi podróżujących, w tym gwiazd muzyki" — powiedział sąd.
"Być może w przyszłości okaże się, że obecni obwinieni zostaną bohaterami" — podsumował w uzasadnieniu wyroku warszawski sąd rejonowy.
- PRZEŁOM: Sąd uznaje protesty Ostatniego Pokolenia za obywatelskie nieposłuszeństwo i przyznaje najniższą możliwą karę - czytamy w mediach społecznościowych Ostatniego Pokolenia.
MB
Fot. Protest Ostatniego pokolenia (zdjęcie przykładowe). Źródło: X/Ostatnie_Pokolenie
Inne tematy w dziale Społeczeństwo