- Edukacja jest tym dobrem, które buduje społeczeństwo, pozwala mu się rozwijać. Jeżeli mówimy o tym, że mamy atmosferę zagrożenia, także wojną, to musimy pamiętać, że w procesie budowania poczucia bezpieczeństwa kształcenie i wychowanie odgrywają kolosalną rolę. Ważne, żebyśmy się zbroili, ważne, żebyśmy inwestowali w segment zbrojeniowy, ale ważne, żebyśmy także wiedzieli, dlaczego tej ojczyzny mamy bronić. Tu jest niebagatelna rola nauczycieli – mówi Salonowi 24 Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego.
14 października przypada Dzień Edukacji Narodowej. Tymczasem ostatnio głośno było o sporze wokół tego, czy można dać kwiaty na Dzień Nauczyciela. Oczywiście dawanie prezentów bywa kontrowersyjne, jednak dawanie kwiatów od wielu lat było pewnym zwyczajem, czy należy traktować to jako coś nagannego?
Sławomir Broniarz: Kwiaty zawsze są dowodem wdzięczności i szacunku. Podzielam pogląd, że w każdej sytuacji, nie tylko w przypadku nauczycieli, ale w każdej sytuacji, jeżeli jakiejkolwiek osobie czy też jakiejkolwiek profesji chcemy wyrazić swoją wdzięczność, to kwiaty są chyba najlepszym i najbardziej godnym sposobem.
Dzień Edukacji Narodowej przypada w wigilię rocznicy wyborów 15 października, które w efekcie doprowadziły do zmiany rządu. Czy przez ten rok sytuacja polskiej edukacji się poprawiła, pogorszyła, a może nie zmieniła?
W zasadzie bardzo dobrym komentarzem do tego pytania była sobotnia wypowiedź premiera Donalda Tuska. Wspomniał on o 30-procentowej podwyżce. Ona była, nikt tego nie neguje. I rzeczywiście była to podwyżka, która wręcz skokowo zwiększyła nasze uposażenie. Ważne jest jednak także to, co pan premier powiedział, że nauczyciele czują niedosyt i rząd zrobi wszystko, żeby ten niedosyt był zaspokojony. Mam nadzieję, że nie będziemy na to czekali kolejnych nastu lat.
Chcę też powiedzieć, że sytuacja uległa radykalnej zmianie w wielu aspektach. Dla przedstawicieli związków zawodowych ważne jest to, że po drugiej stronie, rządowej, siedzi osoba, która chce z nami rozmawiać, która mimo rozbieżności poglądów, pomysłów, propozycji, widzi potrzebę współpracy, działania i rozmowy ze związkiem zawodowym. To jest ta nowa jakość. Te spotkania odbywały się do tej pory w zupełnie innej atmosferze.
Natomiast jeżeli mówimy o pewnym niedosycie, to można powiedzieć, że w tej kolosalnej lawinie zmian, trochę za mało jest działania na rzecz nauczycieli. Bo ja rozumiem, obserwując działanie pani minister, że poszła szeroką ławą w procesie zmian. Chcielibyśmy jednak i o to będziemy zabiegać, żeby w tej sekwencji działań widzieć przede wszystkim nauczyciela. Bo edukacja zaczyna się od dobrego nauczyciela i chcielibyśmy, żeby oni także byli w tym procesie widoczni.
No i ostatnie pytanie, czego by Pan życzył osobom pracującym w szkole w Dniu Edukacji Narodowej?
Przede wszystkim tego, żeby mieli poczucie, że naprawdę edukacja jest dla wszystkich także rządzących, najważniejsza, że jest, przepraszam za patos, tym dobrem, które buduje to społeczeństwo, pozwala temu społeczeństwu się rozwijać. Jeżeli mówimy o tym, że mamy atmosferę zagrożenia, także wojną, to musimy pamiętać, że w procesie budowania poczucia bezpieczeństwa kształcenie i wychowanie odgrywają kolosalną rolę. Ważne, żebyśmy się zbroili, ważne, żebyśmy inwestowali w segment zbrojeniowy, ale ważne, żebyśmy także wiedzieli, dlaczego tej ojczyzny mamy bronić. Tu jest niebagatelna rola edukacji, nauczycieli, bo tak jak powiedziałem, wszystko w szkole zaczyna się od dobrego nauczyciela.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
