Tusk na konwencji KO. Ostrzegał cały rząd

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 93
Donald Tusk zabrał głos na Radzie Krajowej Koalicji Obywatelskiej tuż przed rocznicą wyborów parlamentarnych. Premier przestrzegał partie rządzące - w tym swoją - przed potknięciami. - Przestrzegam przed słabością, jesteśmy na początku drogi - apelował Tusk.

W sobotę od godziny 11 odbywa się konwencja krajowa KO. Donald Tusk na początku wystąpienia zaczął od wspomnienia "tych fenomenalnych dni sprzed roku" - wyborów parlamentarnych 15 października 2023 roku. W ich wyniku KO wróciła po 8 latach do władzy. 


Tusk o rocznicy wyborów 

Premier zaznaczył, że zgromadzeni mają ze sobą charakterystyczne"serduszka", które "nie tylko przypominają, o co chodziło tego wspaniałego 15 października". - Ale przypominają nam też o tym, że to jest wielkie zobowiązanie, to co mówiliśmy wtedy, do czego przekonywaliśmy Polki i Polaków przez długie miesiące, tygodnie kampanii wyborczej przed 15 października, to wszystko pozostaje w mocy - powiedział Tusk.

- Chcę dzisiaj dodać wam otuchy, energii i przestrzec przed słabością czy zagrożeniami, bo my jesteśmy tak naprawdę na początku drogi - dodał premier. Podziękował też za krytykę ze strony swoich wyborców. - To my mamy być wdzięczni tym, którzy pozwolili 15 października na to, żebyśmy dzisiaj pierwsze sprawozdanie z tego co do nas należy złożyli. Ludzie, kiedy na nas głosowali rok temu, nie chcieli tego, żebyśmy byli trochę lepsi od PiSu, nie chcieli jakiejś korekty tego, co się działo przez 8 lat. Ludzie chcieli, chcą nadal, wierzyli i wierzą nadal w to, że my jesteśmy zupełnie inni od nich, że my jesteśmy gwarancją zupełnie innej Polski niż tej, której doświadczaliśmy przez 8 lat ich rządów - mówił Tusk.  


Odsunięcie PiS od władzy gwarancją jakości 

Nie zabrakło też odniesień do PiS. - To jest dzisiaj ten moment, żeby cała Polska usłyszała, że Koalicja Obywatelska i cała Koalicja 15 Października, że wszyscy mamy świadomość ile zawdzięczamy tym milionom ludzi, którzy poszli i wyrwali władzę z rąk tych ludzi, którzy przez 8 lat psuli polskie państwo, niszczyli nasze nadzieje i nasze marzenia - stwierdził premier. 

- Słyszę czasami z PiSowskiej strony, jak oni mówią: „dlaczego oni atakują nas i nasze rodziny, przecież my nic nie robiliśmy” - to jest dokładnie definicja tego problemu. Ich wyobrażenie o państwie to: „nic nie robić i dużo zarobić” - kontynuował szef gabinetu. 

Tusk chce czasowego zawieszenia prawa do azylu

Na konwencji KO Donald Tusk wyjawił też, że będzie namawiał w Unii Europejskiej do czasowego zawieszenia prawa do azylu. - Jeśli ja na przykład dzisiaj głośno powiem, że jednym z elementów strategii migracyjnej będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu, i będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji, to dlatego, bo my dobrze wiemy jak to jest wykorzystywane przez Łukaszenkę, Putina, przez szmuglerów, przemytników ludzi, handlarzy ludzi. Jak to prawo do azylu jest wykorzystywane dokładnie wbrew istocie prawa do azylu - ocenił premier.

- Żaden rząd w Europie nie zrobił tyle złego, z punktu widzenia bezpieczeństwa swojego narodu, ale także granic UE, jak PiS w Polsce. I podlał to sosem nacjonalizmu i pogardy dla innych ludzi - krytykował poprzedników. 

Fot. Premier Donald Tusk/PAP

GW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj93 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (93)

Inne tematy w dziale Polityka