Fot. PAP
Fot. PAP

Skandal w WOT. Miał pomagać, a okradał ofiary powodzi, żołnierz zatrzymany

Redakcja Redakcja Wojsko Obserwuj temat Obserwuj notkę 64
Żandarmeria Wojskowa zatrzymała żołnierza 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, który jest podejrzewany o kradzież mienia przeznaczonego dla poszkodowanych podczas powodzi na południu Polski - poinformowało w piątek biuro prasowe Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.

Żołnierz okradał powodzian. Został zatrzymany

Zespół prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej informację o zatrzymaniu żołnierza 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej zamieścił na stronie internetowej WOT. Żołnierz został zatrzymany w czwartek.

"Sytuacją nadzwyczajną i zaskakującą zarówno dla Dowództwa WOT, jak i żołnierzy zaangażowanych w op. FENIKS, było pojawienie się informacji o podejrzeniu przywłaszczenia mienia przeznaczonego dla poszkodowanych wskutek powodzi, którego miał dopuścić się żołnierz 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W związku z tą informacją Żandarmeria Wojskowa zatrzymała żołnierza 7PBOT i rozpoczęła postępowanie wyjaśniające" - podał zespół prasowy DWOT.

Jeśli zarzuty wobec żołnierza zostaną potwierdzone, dowództwo WOT zawnioskuje o wydalenie żołnierza ze służby. Sprawę prowadzi Żandarmeria Wojskowa w Gdyni.


Media: Okradał domy i zabierał pomoc ze zbiórek

Jako pierwsi o bulwersującym incydencie napisali dziennikarze portalu Onet.pl.

- Oficer WOT, ppor. Michał O. zamiast pomagać powodzianom miał okradać ich zniszczone przez żywioł domy. Jego łupem miały paść również dary dla powodzian - przekazał Marcin Wyrwał.

Z tekstu dowiadujemy się, że złupione mienie przewoziła wojskowa ciężarówka na prywatną posesję. O sprawie mieli wiedzieć podwładni O., którzy poinformowali dowództwo brygady, a stamtąd z kolei zaalarmowano Żandarmerię Wojskową.

- Ludzie wiedzieli, jak wynosi z nich pralki, jakieś narzędzia elektroniczne, oraz inne mienie znacznej wartości należące do mieszkańców zniszczonych domów - przekazał dziennikarzom jeden z mundurowych, który był świadkiem zdarzenia.

Podobno oficer ani myślał o pomaganiu powodzianom. Z relacji świadków wynika, że myszkował on po uszkodzonych posesjach, gdy inni żołnierze walczyli ze skutkami żywiołu.

MB

Fot. Żołnierze na terenach popowodziowych (zdjęcie przykładowe). Źródło: PAP/Krzysztof Świderski

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj64 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (64)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo