Fot. PAP
Fot. PAP

Zapowiada się emocjonujący spór o budżet. Petru poucza Zandberga, reaguje Żukowska

Redakcja Redakcja Budżet Obserwuj temat Obserwuj notkę 41
Lider Razem, Adrian Zandberg zapowiedział, że jego partia nie może poprzeć proponowanego przez władze koalicji budżetu. Na jego wystąpienie zareagował poseł Polski 2050 Ryszard Petru, który zarzucił mu chęć opuszczenia koalicji. Z odpowiedzią pospieszyła Anna Maria Żukowska.

Wstępne głosowanie nad budżetem w Sejmie

Wniosek o odrzucenie projektu ustawy budżetowej na 2025 r. złożyli posłowie PiS. W piątkowym głosowaniu wniosek został odrzucony – za odrzuceniem projektu głosowało 198 posłów, przeciw było 241 posłów, zaś wstrzymało się 4 posłów. W efekcie projekt został skierowany do prac w komisjach. Komisje sejmowe mają przesłać swoje stanowisko na temat projektu do 31 października, zaś Komisja Finansów Publicznych swoje stanowisko ma przedstawić do 22 listopada.

W rządowym projekcie założono, że wzrost wynagrodzeń w przyszłym roku wyniesie 7 proc., natomiast o 5 proc. wzrośnie kwota bazowa dla wynagrodzeń nauczycieli, dla pracowników państwowej sfery budżetowej, w tym funkcjonariuszy i żołnierzy, pracowników ministerstw oraz urzędów centralnych i wojewódzkich. Zwiększony zostanie także fundusz wynagrodzeń pracowników ZUS i KRUS.


Zandberg grozi sprzeciwem ws. budżetu

Podczas burzliwej dyskusji w Sejmie głos zabrał m.in. Adrian Zandberg. Lider Razem stwierdził w odpowiedzi do posła Zbigniewa Kuźmiuka (PiS), który grzmiał, że to budżet nierealistyczny i wyborczy, że w takiej formie nie może go poprzeć, ale jest on gotów nad nim pracować. Dlatego nie zagłosował za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu.

- Ten wniosek jest dzisiaj bez sensu. I mówię to w imieniu Razem, które ocenia ten projekt, który przyniósł minister finansów, bardzo krytycznie. My w tej formie, w której minister finansów przyjął ten projekt, tego projektu nie przyjmiemy. Ale panie pośle Kuźmiuk, chcę, żeby to było jasne, teraz jest czas na pracę w parlamencie. Konstruktywna opozycja, której Polska potrzebuje jak kania dżdżu. Nie totalna, którą właśnie prezentujecie, polega na tym, że się przychodzi na komisję finansów i walczy o zmiany. Trzeba pomóc ludziom. Trzeba zapewnić pieniądze na ochronę zdrowia, na budżetówkę, na naukę, na badania i rozwój. I to będzie trzeba zrobić podczas prac sejmowych, ten budżet poprawiając, a nie odrzucając go w czambuł, zanim zaczęły się prace. Tu trzeba pracować, a nie robić totalną opozycję – mówił Zandberg z mównicy sejmowej.

Petru: To oznacza wyjście z koalicji

Na tę deklarację zareagował ze wściekłością poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru. Politykowi nie jest po drodze z lewicowymi pomysłami.

- Po to jest koalicja, aby głosować za budżetem. Przed chwilą Adrian Zandberg z partii Razem zapowiedział głosowanie przeciwko budżetowi. To oznacza wyjścia koalicji - napisał polityk na platformie X.

Na jego słowa zareagowała Anna Maria Żukowska. Posłanka Lewicy przypomniała, że Razem nie jest formalnie w koalicji.  "Ryszard, ale Razem NIE JEST w koalicji. Więc nie ma z czego wychodzić" – wskazała Żukowska.

MB

Fot. Lider Razem Adrian Zandberg. Źródło: PAP/Marcin Obara

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj41 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Gospodarka