Rewolucyjny projekt Elona Muska. To konkurencja dla Ubera i Bolta

Cybercab - nowy projekt Muska

Musk zaprezentował swoje pomysły na specjalnej konferencji, które była transmitowana na platformie YouTube. Wszystko związane jest z nowym pojazdem - Cybercabem. Obserwatorzy zwracają uwagę, że pojazd w niczym nie przypomina tradycyjnej Tesli. Jego kształty są wyraźnie bardziej futurystyczne. Po drugie, pojazd ten jest w pełni autonomiczny.

Auto nie posiada kierownicy, pedałów, ani jakiegokolwiek innego elementu służącego do prowadzenia pojazdu przez człowieka. W środku pojazdu znajduje się jedynie ekran dotykowy, służący do nawigacji i ustalania trasy.

Oprócz niewielkiego autonomicznego auta na konferencji zaprezentowano też jego większy odpowiednik - Robovana.

Tani pojazd generujący przychód zrewolucjonizuje rynek?

Jakby tego było mało, to ów pojazd ma być bardzo tani w stosunku do tradycyjnych Tesli. Musk zapewnia, że Cybercab będzie kosztować około 30 tys. dolarów za egzemplarz (niecałe 120 tys. złotych). Miliarder argumentował, że nowe samochody są obecnie za drogie dla zwykłych ludzi. Ale to nie cena i pełna autonomiczność są najbardziej rewolucyjnym rozwiązaniem.

Auto ma... zarabiać samo na siebie. Zamysł jest taki, że Cybercab - jak sama nazwa wskazuje - będzie pełnił rolę autonomicznej taksówki. Gdy posiadacz nie będzie nim jeździł, auto ma samo być wynajmowane i kursować dzięki specjalnej aplikacji. W ten sposób będzie generowało pasywny dochód dla właściciela.

Zobacz takżeGorąca debata w Sejmie. Szef Rady Mediów Narodowych odwołany

Wątpliwości wokół projektów Muska

Nie wiadomo jednak, kiedy do końca projekt wejdzie do produkcji seryjnej i czy będzie tak doskonały, jak opisuje go Musk. Miliarder chce wypuścić nowy produkt na rynek do 2027 roku, ale... sam zaznacza, że jest to "bardzo optymistyczny termin".

Problemem jest też amerykańskie prawo drogowe, które nie jest do końca przygotowane na pojawienie się w pełni autonomicznych pojazdów, na które kierowcy nie będą mieli wpływu.

Eksperci mają też wątpliwości natury technicznej. Cybercab nie będzie bowiem korzystać z tradycyjnych ładowarek na kabel. Musk zapewnił, że będzie on się ładował indukcyjnie. A taka technologia nie jest jeszcze wystarczająco rozwinięta do wprowadzenia opisywanych produktów na rynek.

MB

Fot. Projekt Cybercab Elona Muska. Źródło: X