fot. PAP/EPA/JAVAD PARSA
fot. PAP/EPA/JAVAD PARSA

Znamy laureata Pokojowej Nagrody Nobla 2024

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Japoński ruch ocalałych z bomby atomowej Nihon Hidankyo otrzymał w piątek Pokojową Nagrodę Nobla 2024 w uznaniu wysiłków organizacji na rzecz osiągnięcia świata wolnego od broni jądrowej.

Organizacja z Japonii zdobyła pokojowego Nobla

"Ten oddolny ruch ocalałych z bomby atomowej z Hiroszimy i Nagasaki, znany również jako Hibakusha, otrzymuje pokojową nagrodę za wysiłki na rzecz osiągnięcia świata wolnego od broni jądrowej i za zademonstrowanie poprzez zeznania świadków, że broń jądrowa nigdy więcej nie może być użyta" – napisał w oświadczeniu Norweski Komitet Noblowski.

Organizacja została utworzona przez ocalałych z bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 roku.

"Pewnego dnia osoby, które przeżyły bombę atomową z Hiroszimy i Nagasaki, nie będą już wśród nas jako świadkowie historii" - oświadczyła komisja, ogłaszając swoją decyzję w piątek w Oslo.

"Jednak dzięki silnej kulturze pamięci i nieustannemu zaangażowaniu, nowe pokolenia w Japonii kontynuują doświadczenie i przesłanie świadków" – czytamy w oświadczeniu.

Hibakusha nie mogą uwierzyć w to, co się stało

Członkowie Nihon Hidankyo, którzy oglądali ogłoszenie decyzji Komitetu Noblowskiego na żywo z ratusza w Hiroszimie, nie kryli łez i zdziwienia.

"To tylko sen. To brzmiało jak kłamstwo" - powiedział Tomoyuki Minomaki, jeden z hibakusha, czyli osoba, która przeżyła zrzucenie bomby atomowej na Hiroszimę, obecnie przedstawiciel organizacji. "Moi poprzednicy byliby bardzo szczęśliwi" - dodał.

"Chciałbym udać się na grób Sunao Tsuboi, aby zdać mu relację" - dodał, odnosząc się do byłego przewodniczącego organizacji w Hiroszimie, określanego przez japońskie media mianem "niestrudzonego orędownika rozbrojenia nuklearnego", który zmarł w październiku 2021 w wieku 96 lat.

Minomaki zapytany o przyszłą działalność, odparł: "chciałbym nadal apelować do ludzi na całym świecie o zniesienie broni nuklearnej i osiągnięcie trwałego pokoju".

Kiichi Kido, sekretarz generalny Nihon Hidankyo, powiedział telewizji NHK: "Osoby, które przeżyły wybuch bomby atomowej, umożliwiły przyjęcie i wejście w życie Konwencji o zakazie broni jądrowej. Myślę, że ta nagroda jest za tego rodzaju pracę".

"Począwszy od antyludzkich aktów w Hiroszimie i Nagasaki, byli oni prześladowani przez USA i porzuceni przez japoński rząd przez długi czas. Przypominam sobie twarze naszych poprzedników, którzy ciężko pracowali, aby zapobiec kolejnym hibakusha, jednocześnie zmagając się z psychiczną udręką i cierpieniem".

Do tegorocznej nagrody zgłoszono 286 kandydatów

Komisja stwierdziła, że jej decyzja podkreśla fakt, że od prawie 80 lat żadna broń jądrowa nie została użyta w wojnie.

Norweski Instytut Noblowski poinformował, że do tegorocznej nagrody zgłoszono 286 kandydatów, z czego 197 to osoby indywidualne, a 89 to organizacje.

Laureaci Nagrody Nobla zazwyczaj otrzymują 11 milionów koron szwedzkich (1,06 miliona dolarów), chociaż wielu zwycięzców dzieli się tą sumą.

ja

na zdjęciu przedstawiciele komitetu Noblowskiego, ogłaszający laureatów pokojowej nagrody, fot. PAP/EPA/JAVAD PARSA

Czytaj także:



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj12 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka