Szymon Hołownia zapowiedział, że w czwartek spotka się z ministrem sprawiedliwości. Ale nie w temacie immunitetu Marcina Romanowskiego, który według obrony posła i części prawników został uchylony nieskutecznie na skutek bezprawnego zatrzymania w lipcu i wówczas wiążącego immunitetu PACE. Tematem dyskusji ma być naprawa wymiaru sprawiedliwości. Zdaniem marszałka Sejmu, na rozprawy w Polsce czeka się zbyt długo.
- W tej chwili w Polsce czeka się na sprawę sądową 17 miesięcy. Gdy Zbigniew Ziobro zaczynał swoją deformę, było to 11 miesięcy - wytykał rządowi PiS Szymon Hołownia. Marszałek we wtorek spotkał się z dziennikarzami, by przekazać, że porozmawia z Adamem Bodnarem o tym, jak usprawnić sądownictwo. I nie tylko.
Bodnar będzie się tłumaczył przed Hołownią
- Będę rozmawiał z ministrem Bodnarem, którego zaprosiłem do Sejmu. Porozmawiamy i o tych rzeczach bieżących i o tym, jak idą sprawy, które w naszej ocenie, mojej ocenie, powinny może iść trochę szybciej. Myślę, że minister Bodnar ma tutaj podobne zdanie - przekazał Hołownia.
- Nie możemy doprowadzać do peerelizacji relacji obywatela z wymiarem sprawiedliwości i mam nadzieję, że z tą zapaścią będziemy wspólnie coś robić - oświadczył. Komentując wysłanie prezydenta w ramach kontroli do TK ustaw o Trybunale Konstytucyjnym, który m.in. unieważnia wyroki tej instytucji z ostatnich lat, Hołownia ubolewał nad postawą Andrzeja Dudy.
"TK? To TKIK"
- Bo to już nie jest Trybunał Konstytucyjny - TK, to jest TKIK: Trybunał kolegów i koleżanek, pani Julii Przyłębskiej i polityków PiS - wskazał. - Mieliśmy nadzieję, że ta ręka, którą wyciągamy do pana prezydenta, ale też do wszystkich, którzy chcą żeby tą chorą sytuację uzdrowić, że ona będzie podjęta. (...) Myśmy zrobili rzecz, którą powinniśmy zrobić: przedstawiliśmy, wyciągnęliśmy rękę również do opozycji, i znowu foch, i znowu +nie+, i znowu upieramy się, że białe jest czarne, a czarne jest białe - krytykował opozycję Hołownia.
Fot. Szymon Hołownia, marszałek Sejmu/PAP
GW
Inne tematy w dziale Polityka
