Sztab Igi Świątek. Fot. PAP/Marcin Cholewiński
Sztab Igi Świątek. Fot. PAP/Marcin Cholewiński

Były trener gwiazdy rzuca nowe światło na sprawę Świątek. "Tomek i tak długo wytrzymał"

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 47
W piątek gruchnęła informacja, że Iga Świątek kończy współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. To spowodowało, że polska tenisistka robi sobie przerwę i nie zagra w Wuhan. Ciekawe informacje na temat odejścia Wiktorowskiego przekazał trener tenisowy Paweł Ostrowski, który w przeszłości trenował Angelikę Kerber.

Iga Świątek bez trenera. Opuszcza kolejny turniej 

W piątek rano Świątek poinformowała o zakończeniu trwającej prawie trzy lat współpracy szkoleniowej z Tomaszem Wiktorowski, pod którego wodzą wywalczyła m.in. cztery tytuły wielkoszlemowe i w sumie 19 z 22 w zawodowej karierze oraz sięgnęła w tym roku w Paryżu po brązowy medal olimpijskim.

Dwie godziny później organizatorzy imprezy w Wuhan przekazali, że Polka nie zagra w startującej w poniedziałek imprezie. Tę decyzję skomentowała sama zainteresowana, a jej wypowiedź przesłała menedżerka Paula Wolecka.

"Po tym, jak zaszła bardzo ważna zmiana w moim zespole sportowym, zdecydowałam się wycofać się z turnieju w Wuhan. Jest mi przykro, bo wiem, że kibice w Chinach i nie tylko czekają, żeby zobaczyć mnie na korcie, ale mam ogromną nadzieję, że wszyscy zrozumieją, że potrzebuję trochę czasu. Razem z moim zespołem poświęcamy teraz czas i energię na to, żeby sprawnie przejść przez ten istotny dla nas proces, jakim jest zmiana trenera tenisa" - skomentowała Świątek.

Nikt więcej nie odchodzi 

Jednocześnie Wolecka doprecyzowała poranny komunikat informując, że "poza trenerem, skład sztabu sportowego pozostaje bez zmian".

W ostatnim czasie 23-letnia tenisistka wycofała się też z turniejów w Seulu oraz Pekinie. W pierwszym przypadku tłumaczyła się zmęczeniem, w drugim - względami osobistymi. W oficjalnym meczu WTA nie wystąpiła od 5 września, kiedy przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open.

Zaburzona hierarchia problemem w teamie Świątek

Temat jest gorący, co powoduje, że dużo osób stara się wnieść swój komentarz. Ciekawe informacje przekazał były trener Angelique Kerber Paweł Ostrowski, który mówi o zaburzonej hierarchii. 

– To bardzo ryzykowana decyzja ze strony Igi. Ten układ był bardzo ciężki dla Tomka. Struktura teamu Igi jest niekonwencjonalna i nienaturalna. W normalnym układzie główne decyzje w 99,9 procentach podejmuje trener, a psycholog jest osobą, która ma mu służyć do pomocy we współpracy z zawodnikiem. W tym wypadku sytuacja jest mocno zachwiana, a pozycja pani Darii Abramowicz zbyt mocna. Wygląda to tak, jakby trener był do pomocy dla pani psycholog – powiedział Ostrowski.

Jego zdaniem, Wiktorowski "i tak długo wytrzymywał w tym układzie". – Widocznie teraz formuła się wyczerpała – dodał.

Według byłego szkoleniowca m.in. Marty Domachowskiej czy Angelique Kerber Świątek może mieć problemy ze znalezieniem nowego trenera. – Nie każdy zgodzi się na wejście w taki układ. Ja bym na pewno w to nie wszedł – zaznaczył.

Jak ocenił, powodem zakończenia współpracy tenisistki z trener nie były wyniki sportowe. – Nie były, bo nie mogły być, gdyż one nie były złe. Wygrane turnieje wielkoszlemowe, niezłe rezultaty w innych turniejach i - przede wszystkim - medal olimpijski, który uważam za największy sukces w historii polskiego tenisa... To wszystko broni Wiktorowskiego jako trenera – podsumował.

Iga Świątek niezagrożona w rankingu

Na pierwszym miejscu w światowym rankingu pozostanie dłużej niż mogło się wydawać jeszcze w piątek rano, gdyż mogącą ją wyprzedzić w notowaniu planowanym na 14 października Białorusinka Aryna Sabalenka przegrała w ćwierćfinale zawodów w Pekinie z Czeszką Karoliną Muchovą i choć zbliży się w rankingu do Polki przewaga nadal będzie wynosić 1069 pkt. To oznacza, że nie zniweluje jej nawet wygrywając imprezę w Wuhan, gdzie ma wystąpić.

Świątek do końca roku pozostanie w kalendarzu tylko jeden turniej - WTA Finals, który w dniach 2-9 listopada po raz pierwszy odbędzie się w Rijadzie. Polka ma zapewniony udział w imprezie z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek sezonu.

MP

Sztab Igi Świątek. Fot. PAP/Marcin Cholewiński

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj47 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (47)

Inne tematy w dziale Sport