Utrata ważności dowodu osobistego lub paszportu może się wiązać z przykrymi konsekwencjami w banku - przypominają eksperci PKO BP w komunikacie. Zwłaszcza, gdy od daty przedawnienia dokumentu mija 30 dni.
PKO BP ostrzega klientów. Chodzi o dokument
Bank PKO BP przypomniał klientom, że utrata dowodu tożsamości może skutkować poważnymi problemami z dostępem do internetowej bankowości.
- Przypominamy, jeśli dokument tożsamości, który masz podany w banku, stracił ważność, po 30 dniach ze względów bezpieczeństwa częściowo zablokujemy Ci dostęp do aplikacji IKO i serwisu iPKO - napisano w komunikacie PKO BP.
Strata ważności dokumentów. Z tych usług nie skorzystasz
Zdezaktualizowanie dowodu w praktyce odetnie klienta od korzystania z bankowości internetowej.
Bez aktualnego dokumentu klienci PKO i większości innych banków:
- nie będą mieć pełnego dostępu do serwisu iPKO i aplikacji IKO,
- nie zlecą przelewu i nie sprawdzą historii transakcji,
- nie będą mogli zawierać umowy online, np. lokaty lub ubezpieczenia
Po uzyskaniu nowego dowodu można bez problemu dodać go do swojego konta w banku. Wystarczy wpisać zaktualizowane w odpowiednim miejscu na wirtualnym koncie.
Warto udostępnić bankowi swój numer telefonu
Bank przypomina, że w dzisiejszych czasach warto zostawić instytucji swój numer telefonu. Wiele osób, a zwłaszcza starszych klientów, wciąż tego nie robi.
- Bez aktualnego numeru telefonu nie skontaktujemy się z Tobą w ważnej sprawie, np. gdy zauważymy podejrzaną transakcję na Twoim koncie - wskazuje PKO BP. Równie ważny jest adres e-mail.
Numer konta jest też przydatny do wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń konta i płatności. Dzięki niemu można wprowadzić np. potwierdzenie wykonania przelewu za pomocą SMSa. Można też logować się na swoje internetowe konto z obowiązkowym potwierdzeniem logowania przez komórkę, co utrudni działanie rozmaitym oszustom.
MB
Fot. Portfel z dokumentami, PKO BP w Rotundzie. Źródło: Pixabay.com/PKO BP
Inne tematy w dziale Gospodarka
