Przeprowadzone w USA badania pokazują, że jednym z ukrytych, mniej oczywistych kosztów, ale bardzo ważnych są pojawiające konflikty płacowe. Pracownicy, chcąc utrzymać realną wartość wynagrodzeń na niezmienionym poziomie, zmuszeni są do podejmowania wysiłku negocjowania z pracodawcami, co najczęściej jest trudne i wielu wypadkach przynosi złe konsekwencje dla pracowników.
Konflikty płacowe są nieuchronne w firmach
Konflikty płacowe związane z inflacją prowadzą do powstania ukrytych kosztów, które wpływają na pracowników zarówno pod względem finansowym, emocjonalnym, jak i czasowym. W celu ich rozwiązania pracownicy negocjują z pracodawcami, organizują strajki lub w ostateczności zmieniają pracę. Negocjacje wynagrodzenia są niemal z definicji procesem obciążającym emocjonalnie, a w skrajnych przypadkach mogą prowadzić do napięć pomiędzy dwoma zaangażowanymi stronami. Z kolei ci pracownicy, którym nie udało się wynegocjować wyższych zarobków uwzględniających inflację mogą odczuwać frustrację
Pracownicy w kontaktach z pracodawcami – co do zasady – unikają jednak konfrontacji. 79 proc. uczestników badania deklarowało, że w roku je poprzedzającym przyjęło ofertę podwyżki wynagrodzenia od swojego pracodawcy, a tylko 21 proc. pracowników ją odrzuciło. Pracownicy nie podejmują negocjacji przyjmując niekiedy niekorzystne oferty, nie dlatego, że nie wierzą w ewentualną podwyżkę, ale dlatego, że wolą uniknąć konfliktu.
Nie walczą o podwyżki, choć bardzo ich pragną
Pracownicy biorący udział w badaniu byliby skłonni zrezygnować nawet z 1,75 proc. swojego wynagrodzenia, aby uniknąć sporu o podwyżki z pracodawcami. Konfrontacje z pracodawcą mogą więc być kosztowne dla pracowników, nawet jeśli teoretycznie mogą prowadzić do wyższych wynagrodzeń.
Brak zaangażowania w spory płacowe prowadzi do tzw. erozji płac, czyli stopniowego spadku realnej wartości wynagrodzeń. Proces ten zachodzi również wtedy, gdy korzyści z działań podejmowanych przez pracowników, jak negocjacje lub strajki przez koszty takich inicjatyw. Niemniej jednak – jak pokazuje omawiane badanie – ponad 60 proc. pracowników uznaje konflikty płacowe za konieczne w czasach wysokiej inflacji (sięgającej 10 proc.).
Im wyższa inflacja, tym wyższe prawdopodobieństwo strajków
Wyniki badań wskazują również na 23-proc. wzrost liczby strajków w wyniku wzrostu inflacji o 10 pkt. proc. w ciągu pięciu lat. Podsumowując, konfrontacje płacowe są powszechne i generują także realne koszty zarówno dla pracowników, jak i całej gospodarki. Spadek realnej wartości wynagrodzeń to nie jedyna negatywna konsekwencja inflacji. Próby dostosowania płac do inflacji poprzez negocjacje z pracodawcami wiążą się z dodatkowymi kosztami, zwłaszcza czasowymi i emocjonalnymi
Dla nas pocieszające jest to, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce jest dziś dwa razy wyższe niż dekadę temu. A Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad wdrożeniem unijnej dyrektywy w sprawie. adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Resort skłania się, aby orientacyjna wartość referencyjna określona była jako 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia, które wynosi 8189,74 zł brutto.
Tomasz Wypych
Inne tematy w dziale Społeczeństwo