Izraelskie wojsko twierdzi, że około 500 rakiet zostało wystrzelonych z Iranu w kierunku Izraela, donosi Reuters. Pojawiły się zdjęcia i nagrania rakiet widocznych na niebie.
Atak Iranu na Izrael
Rozgłośnia radiowa armii izraelskiej poinformowała, że wystrzelonych zostało niemal 200 rakiet. Z kolei według gazety "Jerusalem Post" liczba ta wynosi ok. 500.
W Tel Awiwie słychać było syreny przeciwlotnicze, a w Jerozolimie rozbrzmiewały syreny ostrzegawcze.
Izraelskie Siły Obronne (IDF) zapewniają, że izraelscy cywile są kierowani do schronów przeciwbombowych.
Według mediów izraelskich zginęła jedna osoba w Jerychu na Zachodnim Brzegu Jordanu: palestyński robotnik, w którego uderzyły odłamki rakiety. Służby ratunkowe podały, że w wyniku ostrzału dwie osoby zostały lekko ranne.
Żelazna kopuła nie zadziałała
Równocześnie z atakiem Iranu rozpoczął się ostrzał rakietowy Izraela prowadzony przez Hezbollah z terytorium Libanu. Okazuje się, że słynny izraelski system przeciwrakietowy zwany izraelską kopułą nie poradził sobie z tak zmasowanym atakiem.
Doszło do bezpośredniego trafienia w budynek w północnym Tel Awiwie, przy ulicy George'a Weissa. Dodał, że kilka rakiet uderzyło w środkowej części kraju i na południu. Irańskie pociski trafiły m. in. w izraelską platformę wydobywczą gazu oraz bazę lotniczą Nevatim. Ponad 20 myśliwców F-35 zostało zniszczonych.
Wtorkowy atak rakietowy Iranu na Izrael będzie miał konsekwencje – oświadczył rzecznik armii izraelskiej Daniel Hagari. Według sił zbrojnych zagrożenie ze strony Iranu "na razie" ustało.
Jordania zawiesiła ruch lotniczy
Według agencji Reutera, która powołuje się na naocznych świadków, irańskie rakiety były widoczne w przestrzeni powietrznej Jordanii, a następnie zostały tam przechwycone.
Świadkowie Reutersa przekazali również, że w dolinie Jordanu, na zachodzie Jordanii, słychać było głośne eksplozje. Wojsko zaapelowało tam do mieszkańców, by dla własnego bezpieczeństwa zostali w domach. Jordania zawiesiła też ruch lotniczy po przypuszczeniu przez Iran ataku rakietowego na Izrael.
Nie było żadnego potwierdzenia ze strony Iranu w sprawie ataków.
USA oferują pomoc Izraelowi
Prezydent USA Joe Biden nakazał amerykańskiej armii wsparcie Izraela w obronie przed rakietami wystrzelonymi z Iranu w kierunku państwa żydowskiego - poinformowała we wtorek wieczorem Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
Biden i wiceprezydentka Kamala Harris monitorują atak z pokoju dowodzenia Białego Domu i otrzymują regularne aktualizacje - dodał rzecznik Rady Sean Savett w poście na X.
Już wcześniej USA ostrzegały, że Iran szykuje atak rakietowy na Izrael. Więcej przeczytać możesz o tym tutaj:
ja
Inne tematy w dziale Polityka