Andrzej Duda wkracza do gry. Padło ostrzeżenie o "odsunięciu władzy"

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 111
Dariusz Barski przyjechał do Pałacu Prezydenckiego na godz. 10 i został przyjęty przez prezydenta Andrzeja Dudę. Według głowy państwa, uchwała Sądu Najwyższego wskazuje na to, że to on a nie Dariusz Korneluk jest prokuratorem krajowym. Wiele zamieszania wprowadziła natomiast wypowiedź prezydenckiego ministra Andrzeja Dery, który zasugerował tajemniczą ofensywę Andrzeja Dudy.

Barski kontra Korneluk i Bodnar 

Obecny prokurator krajowy Dariusz Korneluk objął funkcję po tym, jak minister sprawiedliwości uznał, że wcześniejsza nominacja Dariusza Barskiego na to stanowisko była wadliwa ze względu na przejście ze stanu spoczynku do pracy w 2022 roku. W dniu odwołania Barskiego jako szef Prokuratury Krajowej w styczniu 2024 r. zawnioskował o awans prokuratora Jacka Bilewicza do grona prokuratorów z Prokuratury Krajowej. Wniosek został zaakceptowany przez Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Kilka godzin później minister zdecydował jednak, że Barski nie jest szefem Prokuratury Krajowej. 

Izba Karna SN uznała przejście ze stanu spoczynku do czynnej pracy za zgodne z obowiązującymi przepisami. Uchwały nie akceptuje Bodnar i politycy obozu rządzącego, wskazując, że trójka sędziów była tzw. "neosędziami". Ministerstwo sprawiedliwości postuluje degradację awansowanych po 2017 roku i akceptację kierunku zmian, które chce wdrożyć gabinet Donalda Tuska. Akt czynnego żalu wzbudził ogromne kontrowersje i prawdopodobnie ostatecznie przepadnie z projektów ustaw. 

Dariusz Barski udał się na spotkanie z Andrzejem Dudą punktualnie o godz. 10 w Pałacu Prezydenckim. Wczoraj prokurator próbował wejść do budynku Prokuratury Krajowej, ale nie został wpuszczony przez policję. - Jestem prokuratorem i działam zgodnie z prawem. Wykonuję obowiązek. Jeżeli nie zostanę wpuszczony, no trudno, nie będę forsował bramy głową, nie będę stosował środków siłowych - mówił Barski.  



Jak prezydent rozwiąże kryzys w prokuraturze?

Wiele kontrowersji wywołała tajemnicza zapowiedź Andrzeja Dery, prezydenckiego ministra. - Myślę, że będą tu bardzo konkretne reakcje związane z tym, że konstytucja w Polsce przestała być stosowana przez różne instytucje. Ewidentnie wymiar sprawiedliwości pogrążył się chyba w największym kryzysie od początku istnienia naszego państwa - zapowiedział w Republice. 

- Myślę, że w najbliższych godzinach, czy dniach pan prezydent podejmie działania w celu uratowania elementarnego porządku naszego kraju (...) Pierwsza rzecz to jest wezwanie do przestrzegania konstytucji i fundamentów funkcjonowania naszego państwa (...) a jeżeli te działania będą potęgowane, będzie to groziło rozchwianiem naszego państwa to są inne możliwości demokratyczne, które doprowadzą do tego, że ta władza zostanie odsunięta - dodał zagadkowo Dera. 


Fot. Andrzej Duda/KPRP/Dariusz Barski/PAP

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj111 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (111)

Inne tematy w dziale Polityka