W poniedziałek przed południem były komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk ma stawić się w prokuraturze i usłyszeć zarzuty w śledztwie dot. wybuchu granatnika w jego gabinecie w grudniu 2022 r. - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.
Prokuratura: gen. Szymczyk ma stawić się w prokuraturze i usłyszeć zarzuty
W sobotę radio RMF FM podało, że nastąpił przełom w śledztwie dotyczącym eksplozji granatnika w gabinecie byłego komendanta głównego policji gen. Jarosława Szymczyka i że w nadchodzącym tygodniu Szymczyk ma usłyszeć zarzuty w tej sprawie.
Informacje potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Potwierdzam, że na poniedziałek planowane są czynności z udziałem generała Jarosława Szymczyka, który ma usłyszeć zarzuty – przekazał Skiba.
Podkreślił, że gen. Szymczyk został poinformowany o tym, że w poniedziałek przed południem ma stawić się w prokuraturze.
Afera granatnikowa. B. szef policji na celowniku prokuratury
W grudniu 2022 r. w biurze ówczesnego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka doszło do eksplozji. Przyczyną okazał się granatnik, który miał być atrapą, otrzymany jako prezent od ukraińskich służb.
W marcu Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo „w sprawie niedopełnienia obowiązków z związku z niesprawdzeniem granatnika pod kątem saperskim oraz posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia”. Śledczy zaznaczyli, że w toku postępowania zbadany zostanie brak zarządzenia o ewakuacji budynku KGP.
KW
Źródło zdjęcia: Prokuratura: gen. Jarosław Szymczyk ma stawić się w prokuraturze i usłyszeć zarzuty. Fot. PAP
Inne tematy w dziale Społeczeństwo