Prezydent Andrzej Duda z satysfakcją przyjął dzisiejszą, przełomową uchwałę Izby Karnej Sądu Najwyższego, w której określono, że to prokurator Dariusz Barski jest szefem Prokuratury Krajowej, a nie Dariusz Korneluk mianowany przez ministra Adama Bodnara.
Korneluk według SN nie jest prokuratorem krajowym
Izba Karna Sądu Najwyższego w uchwale uznała odwołanie Dariusza Barskiego w styczniu ze stanowiska Prokuratora Krajowego za niezgodne z obowiązującymi przpeisami. Według sędziów, powołanie go ze stanu spoczynku w 2022 roku było zgodne z prawem i skuteczne. Oznacza to, że decyzja Adama Bodnara o mianowaniu Dariusza Korneluka na tę funkcję nie jest wiążąca.
W składzie byli Zbigniew Kapiński, Marek Siwek i Igor Zgoliński. Rząd nie uznaje wyroków izb SN, w których zasiadają jego zdaniem tzw. "neosędziowie". Prokuratura Krajowa składała wniosek o wyłączenie tychże sędziów, bo według niej nie gwarantują obiektywnej oceny. Bezskutecznie. Dotąd jednak nikt nie podważał legalności Izby Karnej SN. Nie ma żadnego wyroku trybunału międzynarodowego w sprawie tej instytucji.
Zobacz:
Andrzej Duda zarzuca rządowi łamanie praworządności
- Z satysfakcją przyjmuję orzeczenie Sądu Najwyższego potwierdzające słuszność mojego stanowiska o nielegalności usunięcia prok. Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego przez rząd Premiera Donalda Tuska - przekazał prezydent Andrzej Duda.
- Zarówno nielegalne usunięcie Dariusza Barskiego, jak i bezprawne powołanie na funkcję Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka, stanowią w istocie rażące pogwałcenie konstytucyjnej zasady praworządności - dodał.
Fot. Andrzej Duda i Donald Tusk/PAP
GW
Inne tematy w dziale Polityka