Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com

Masowe zwolnienia w PKP Cargo. Poważne oskarżenia, spółka się broni

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Spółka PKP Cargo mierzy się z zarzutami o łamanie prawa podczas przeprowadzania masowych zwolnień. Przedstawiciele przewodnika odpierają zarzuty i tłumaczą, że dla zwolnionych poszukiwane są inne miejsca pracy. Zapewnią też, że kobiety w ciąży nie są zwalniane.

W ostatnich tygodniach pojawiły się wątpliwości dotyczące sposobu przeprowadzania zwolnień pracowników PKP Cargo. Z medialnych spekulacji wynikało, że część działań władz PKP Cargo było nielegalne.

- Ta trudna decyzja jest konieczna, by przetrwać. Działamy w pełni zgodnie z prawem. Nie jest prawdą, że w PKP Cargo zwalniane są kobiety w ciąży. Zwolnienia natomiast otrzymują niektórzy przedstawiciele organizacji związkowych – na takich samych zasadach jak inni pracownicy. Utrzymujemy stanowiska, na które jest zapotrzebowanie na pracę i w szczególności rozwiązujemy stosunki pracy z osobami, które długoterminowo pracy nie świadczą - powiedział cytowany przez Kolejowy Portal dr Marcin Wojewódka p.o. prezes zarządu PKP Cargo.


Masowe zwolnienia w PKP Cargo

PKP Cargo jest w trakcie procesu zwolnień grupowych, które ruszyły 14 sierpnia i mają potrwać do końca października. Ze spółki ma odejść do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników.

Zgodnie z danymi Urzędu Transportu Kolejowego, udział PKP Cargo w kolejowym rynku według masy przewiezionych towarów spadł w okresie styczeń - lipiec 2024 r. do 27,51 proc. z 31,88 proc. w analogicznym okresie rok wcześniej. W roku 2022, w okresie od stycznia do końca lipca, udział PKP Cargo w rynku przewiezionych towarów pod względem masy wynosił 35,93 proc.

25 lipca br. sąd rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, w którym postanowił otworzyć postępowanie sanacyjne dłużnika - PKP Cargo.

PKP Cargo poszuka pracy dla zwolnionych

Zarząd PKP Cargo podpisał 14 listów intencyjnych dotyczących zatrudnienia pracowników kolejowej spółki przez inne firmy - poinformował w poniedziałek kolejowy przewoźnik towarowy.

Dodano, że listy intencyjne dotyczą pracowników zatrudnionych w zespołach drużyn trakcyjnych, drużyn manewrowych, rewizji technicznej oraz pracujących przy utrzymaniu i naprawach oraz konserwacji i remontach taboru kolejowego.

W połowie czerwca 2024 r. podpisano pierwszy list intencyjny - z Polregio na zatrudnienie do 300 osób. Następnie zawarto kolejnych 13 porozumień m.in. z: PKP Intercity na zatrudnienie do 400 osób, PKP Intercity Remtrak - do 300 osób, PKP Polskie Linie Kolejowe - do 250 osób, Warsem - do 100 osób, Pesa Bydgoszcz i Pesa Mińsk Mazowiecki, PGE Energetyka Kolejowa (do 100 osób), Kolejami Wielkopolskimi i Kolejami Mazowieckimi (do 80 osób) i Metrem Warszawskim - ws. zatrudnienia ok. 100 osób.

MB

Fot. Lokomotywa PKP Cargo. Źródło: Pixabay.com

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj11 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Gospodarka