Zbigniew Ziobro ma zostać wezwany przed komisję śledczą ds. Pegasusa – przekazał Konrad Piasecki z TVN24. Przesłuchanie miałoby się odbyć wkrótce. Przewodnicząca sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD) potwierdziła datę.
Zbigniew Ziobro stanie przed komisją ds. Pegasusa
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządach Zjednoczonej Prawicy, będzie wezwany przed komisję śledczą ds. Pegasusa na 15 października. Takie wieści nieoficjalnie przekazał dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki.
Przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości było niemożliwe z uwagi na jego stan zdrowia.
14 października odbędzie się przesłuchanie Zbigniewa Ziobry - potwierdziła w środę przewodnicząca sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD). – Stanie przed nią, bo jest na to zgoda, która wyrażona jest w opinii biegłego lekarza – mówiła.
Sroka podkreśliła, że z dostarczonej komisji opinii jednoznacznie wynika, że b. szef MS może złożyć zeznania. – W opinii wprost jest napisane: "Zbigniew Ziobro może zostać wezwany przed komisję" – oświadczyła.
Zaznaczyła, że w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele kontrowersji dot. sposobu sporządzenia opinii. – W procesie, to biegły podejmuje decyzję o tym, w jaki sposób wykonana jest opinia. W tym przypadku biegły posłużył się dokumentacją medyczną, która jasno wskazuje na to, że Ziobro może stanąć przed komisją śledczą – powiedziała.
Przewodnicząca wyjaśniła też, że Ziobro będzie przesłuchiwany w formule innej niż poprzedni świadkowie. – Będzie mógł mówić dwie godziny. Komisja będzie trwała krócej, by mógł się swobodnie wypowiadać – podsumowała.
Tomasz Trela: Pytań do Zbigniewa Ziobry jest mnóstwo
Wiceprzewodniczący komisji Tomasz Trela (Lewica) poinformował, że członkowie wystąpili o opinię biegłego, z której jednoznacznie wynika, że Ziobro może składać zeznania. – Pytań do Zbigniewa Ziobry jest mnóstwo, świadkowie i pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości mówili wielokrotnie podczas przesłuchań, że oni nie podejmowali decyzji, a wyłącznie realizowali polecenia z góry. Jedną z tych "gór" była właśnie "góra" Zbigniewa Ziobry i o to będziemy go pytać – podkreślił.
Doprecyzował, że przesłuchanie b. ministra sprawiedliwości będzie trwało 2 godziny, jednak samo posiedzenie komisji może trwać dłużej.
Natomiast wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki (KO) wskazał, że według opinii biegłego Ziobro mógł być przesłuchiwany już kilka miesięcy temu. –Jego wczorajsze, dość paniczne, wypowiedzi na Twitterze czy w mediach są kolejną próbą mącenia w głowach opinii publicznej i unikania spotkania z komisją – ocenił.
Ziobro: Jestem zaskoczony
O możliwości wezwania Zbigniewa Ziobro przed komisję sejmową ds. Pegasusa pisaliśmy we wtorek.
Komisja śledcza ds. używania Pegasusa planuje wkrótce wezwać Zbigniewa Ziobrę na przesłuchanie, bowiem otrzymała od prokuratury opinię medyczną od biegłego ws. stanu zdrowia byłego ministra sprawiedliwości. Sęk w tym, że - jak twierdzi lider Suwerennej Polski - nikt go nie badał.
Prokuratura: Mamy dokumentację pięciu placówek medycznych
W sprawie stanu zdrowia b. szefa MS Zbigniewa Ziobry uzyskaliśmy dokumentację z pięciu placówek medycznych; biegły na tej podstawie wydał opinię, uznając, że badanie bezpośrednie nie jest mu potrzebne - odpowiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Prok. Nowak przekazał, że w sprawie prokuratura uzyskała dokumentację z pięciu krajowych placówek medycznych, w tym ze szpitali. – Dokumentację przekazaliśmy biegłemu. Biegły na tej podstawie wydał opinię. To do biegłego należy ocena, czy ta dokumentacja była wystarczająca – wskazał.
– W niniejszej sprawie biegły uznał, iż badanie bezpośrednie i ewentualna dalsza dokumentacja nie są mu potrzebne do wydania opinii. Prokurator nie kontaktował się ze Zbigniewem Ziobrą, gdyż nie było takiej potrzeby – zaznaczył prok. Nowak.
Jak dodał, biegły nie wnosił o przebadanie Ziobry, a dokumentację uzyskano bezpośrednio z placówek medycznych, co - jak podkreślił rzecznik PK - "jest standardową procedurą".
KW
Źródło zdjęcia: Zbigniew Ziobro jeszcze jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Fot. PAP
Inne tematy w dziale Polityka