Mateusz Morawiecki pożegnał Roman Zwiercana. Fot. PAP/Facebook
Mateusz Morawiecki pożegnał Roman Zwiercana. Fot. PAP/Facebook

Morawiecki w żałobie. Nie żyje bliski mu człowiek

Redakcja Redakcja Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Mateusz Morawiecki jest zrozpaczony. W poniedziałek były premier zamieścił na X wpis, w którym mówi o odejściu bliskiego sobie człowieka.

Dla rządzących polityków czasy PRL są ważnym punktem odniesienia

Dla młodszych pierwsza Solidarność i Solidarność Walcząca to właściwie prehistoria. W dorosłość już dawno weszły roczniki urodzone po 1989 roku. Więcej – dorośli są już ludzie urodzeni na początku lat dwutysięcznych. Dla nich zamierzchłą przeszłością jest nie tylko PRL, ale i lat 90., pierwsza dekada polskich przemian ustrojowych.

Dla dużej części rządzących Polską polityków są to czasy ich młodości i dorosłości. A także zaangażowania politycznego. Inne wspomnienia mają postkomuniści, inne – ludzie związani w tamtym czasie z opozycją demokratyczną, Solidarnością i Solidarnością Walczącą.


Mateusz Morawiecki żegna przyjaciela z Solidarności Walczącej

Były premier Mateusz Morawiecki był związany z Solidarnością Walczącą. Kierował nią jego ojciec, wrocławski działacz opozycyjny Kornel Morawiecki. Polityk PiS właśnie pożegnał na Facebooku Romana Zwiercana, działacza opozycji, w tym Solidarności Walczącej. To Zwiercan w 1987 roku przygotował ładunek wybuchowy i zdetonował go przed gmachem Komitetu Miejskiego PZPR w Gdyni. Pomysłodawcą akcji był Andrzej Kołodziej.

„Śmierć Romka Zwiercana jest wielką wyrwą w sercach nas wszystkich którzy Go znali. Romek swoim życiem dawał świadectwo walki o wolność i godność dla każdego człowieka, bez względu na jego przekonania” - napisał na FB Mateusz Morawiecki.

I dodał: „Dla nas, środowiska osób wywodzących się z Solidarności Walczącej, Romek jest postacią szczególnie cenną, ze względu na swój dar szerokiego pola działania – jako organizator i wykonawca wielu działań w podziemiu. A kiedy skończyła się walka z systemem komunistycznym, Romek organizował i pomagał ludziom, którzy zmagali się z biedą i wykluczeniem w czasach III RP”.

„Non omnis moriar – nie wszystek umrę. Romku, dla nas, ludzi którzy mieli szczęście Ciebie znać, pozostawiłeś świadectwo swego życia. Wierzymy, że dobry Bóg wezwał Ciebie do siebie, bowiem potrzebuje tam Twojej pomocy. Potrzebuje pomocy w krzewieniu dobra, sprawiedliwości i prawdy tu, na ziemi. Aby umacniać wolność i solidarność między ludźmi i między narodami. O to właśnie walczyłeś całym swoim życiem. I w ten sposób Twój czyn, Twoje idee będą żyły w kolejnych pokoleniach Polaków, w kolejnych pokoleniach wszystkich dobrych ludzi” - zakończył swój wpis były premier rządu Zjednoczonej Prawicy.


Kim był Roman Zwiercan

Roman Zwiercan urodził się 28 VIII 1962 w Gdańsku. W listopadzie 1981 roku nielegalnie przekroczył granicę Polski z Czechosłowacją. Zatrzymany został w pociągu relacji Praga-Paryż przez czechosłowacką służbę graniczną, przekazany stronie polskiej. W 1982 roku skazany przez Wojskowy Sąd Garnizonowy w Krakowie na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Od 1984 roku Zawiercan był członkiem SW Oddział Trójmiasto, organizatorem druku i kolportażu m.in. podziemnych pism, kart okolicznościowych, kalendarzy i innych. 

Od lutego1985 r. pracował jako spawacz w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Był organizatorem 15-minutowego strajku w zakładzie, został zwolniony z pracy, w proteście wszedł na komin stoczni, namalował napis „głodówka” i wywiesił biało-czerwoną flagę (wraz z Adamem Borowskim). 

W 1986 r. zorganizował (z Edwardem Frankiewiczem) w SKP Grupy Zakładowej SW do akcji specjalnych, m.in. podczas zebrań zakładowego aktywu PZPR odcinano prąd, wrzucano świece dymne, blokowano drzwi. 

W 1987 r. własnoręcznie przygotował i zdetonował ładunek wybuchowy pod gmachem KM PZPR w Gdyni. Akcja została przeprowadzona została w godz. wieczornych, aby nikogo nie było w okolicy, w celu zastraszenia władz partyjnych i utwierdzenia ich w przekonaniu, że SW gotowa jest podjąć rzeczywistą walkę z komunistami. 

Od 1990 r. był współwłaścicielem prywatnego wydawnictwa. Od 2003 r. - wiceprezesem Fundacji Podaruj Dzieciom Nowe Życie, od 2010 wiceprezesem Fundacji Pomorska Inicjatywa Historyczna.

W 2012 r. Roman Zwiercan został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.

KW

Źródło zdjęcia: Mateusz Morawiecki pożegnał Roman Zwiercana. Fot. PAP/Facebook

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj3 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura