Paweł Rubcow, agent GRU, zatrzymany w Polsce za szpiegostwo, od 2022 roku regularnie czytał akta swojej sprawy. Zarówno te jawne, jak i te tajne. Dostęp dostał do nich w czasie, kiedy Prokuratorem Generalnym był Zbigniew Ziobro - pisze Mariusz Kowalewski.
Szokująca prawda o sprawie Rubcowa
Paweł Rubcow w Polsce szerzej dał się poznać jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzales. Dzięki dobrej legendzie udało mu się zdobyć zaufanie warszawskich salonów. Jego czar szybko jednak prysł. W 2022 roku Gonzales został zatrzymany przez ABW na granicy z Ukrainą. Śledczy postawili mu zarzuty szpiegostwa na rzecz Rosji.
Na początku sierpnia premier Donald Tusk poinformował, że polskie służby były zaangażowane w jedną z największych wymian więźniów po upadku żelaznej kurtyny. Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora ds. służb, pisał wówczas: „w oparciu o bliskie więzi polsko-amerykańskie, sojuszniczą współpracę i wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa, a także tożsame rozumienie wartości demokratycznych, władze Rzeczpospolitej Polskiej - prezydent, premier i rząd - zaakceptowały prośbę władz USA, aby, z przestrzeganiem przepisów polskiego prawa, włączyć do wymiany osób więzionych w Rosji i Białorusi oraz państwach NATO, aresztowanego w Polsce w 2022 roku Pawła Rubcowa, oficera GRU, realizującego zadania wywiadowcze na terenie Europy i oczekującego na proces karny".
Walono w prokuraturę, ale nie tej kadencji co faktycznie trzeba
O Rubcowie znowu głośno zrobiło się na początku września. Tym razem za sprawą dziennika "Rzeczpospolita", który napisał, że w lipcu, czyli niecały miesiąc przed wymianą, Rubcow zapoznał się z całością akt swojej sprawy.
- Z publikacją "Rzeczpospolitej" jest jak z dowcipem o radiu Erewań. Nic tam się nie zgadza. Dziwne jest, że bodnarowcy nie potrafią się obronić – mówi nam osoba znająca kulisy śledztwa i dodaje: - Prawda o tym, kto i kiedy dał dostęp do akt może być szokująca. Rubcow czytał je niemal na bieżąco. ABW woziła go niczym papieża w lektyce i dawała mu na polecenie prokuratora praktycznie całość materiału. Najlepsze jest to, że przed wymianą on nie miał potrzeby zapoznawać się z aktami. Znał je bowiem już na pamięć.
Ludzie Ziobry niezwykle uprzejmi dla ruskiego szpiega
Dostęp do akt każdy podejrzany dostaje za zgodą prokuratora prowadzącego śledztwo. Z każdego zapoznania powinna zostać sporządzona notatka. W aktach zostaje też informacja, jakie karty przeglądał podejrzany. Rubcow został zatrzymany zimą 2022 roku. W tym czasie w Polsce rządzi PiS. Ministrem Sprawiedliwości jest Zbigniew Ziobro. Prokuratura Krajowa oraz podległe jej jednostki obsadzone są przez jego ludzi. Od marca 2022 roku Prokuratorem Krajowym był Dariusz Barski, prawa ręka Zbigniewa Ziobry. Taki układ w organach śledczych utrzyma się aż do końca 2023 roku. I to właśnie w tym czasie Paweł Rubcow, rosyjski szpieg GRU, zapoznaje się z aktami na swój temat. Zarówno tymi tajnymi, jak i tymi jawnymi.
Jak wynika z ustaleń Salon24, pierwszy raz prokurator udostępnia Rubcowowi akta już 1 marca 2022 roku, czyli chwilę po zatrzymaniu. Od tego czasu rosyjski szpieg dostał dostęp do akt jeszcze 9 razy. I tak, Rubcow kolejny raz dostaje dostęp do akt 25 marca. W całym 2022 roku Rubcow czyta jeszcze swoje akta 7 kwietnia, 16 maja, 20 maja, 12 sierpnia, 14 listopada. Z kolei w 2023 roku prokurator daje mu zgodę na zapoznanie się z aktami jeszcze trzykrotnie: 9 lutego, 7 sierpnia i 3 listopada.
Nasze informacje potwierdza Prokuratura Krajowa. - Udostępniano akta jawne i niejawne na podstawie zarządzenia prokuratora – informuje prokurator Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Już po wygranych wyborach przez obecną koalicję rządową Rubcow dostał zgodę na wgląd do akt: 2 lutego i 6 maja. Nadto w połowie lipca 2024 podejrzany zapoznawał się z aktami w ramach czynności końcowego zaznajomienia. Z tej czynności został spisany protokół – informuje prokurator Nowak.
Rubcow zapoznawał się z aktami poza aresztem. Funkcjonariusze ABW wozili go albo do swojej siedziby na Rakowieckiej, albo do prokuratury, gdzie Rubcow siedział sobie całymi dniami i czytał zawartość akt na swój temat. Z informacji Salonu 24 wynika, że Rubcow dostał tylko zgodę do tej części akt, która była kierowana do sądu w sprawie przedłużenia dla niego aresztu. Śledczy nigdy nie dali mu zgody na wgląd do całości zebranego materiału.
Rubcow odleciał z Polski na kartę rowerową
31 lipca 2024 roku prokuratura uchyliła areszt wobec Pawła Rubcowa. – Uzasadnienie tej decyzji jest niejawne – mówi nam tylko prokurator Nowak.
Według naszych informacji areszt został uchylony na wniosek polskich służb, które były już wtedy zaangażowane w wielką wymianę szpiegów. – Znaczy "zaangażowane" to za dużo powiedziane. Amerykanie chcieli od nas Rubcowa i taka była nasza rola, by im go dostarczyć – mówi nam osoba, która zna kulisy wymiany.
Wychodząc z aresztu Rubcow dostał też od prokuratury hiszpański paszport, który został mu zabrany w lutym 2022 roku. Dokument 26 lutego 2023 roku stracił jednak wartość.
Jak Rubcow opuścił Polskę, Unię Europejską i wylądował w Ankarze? – Poleciał na kartę rowerową – śmieje się nasz informator. Z Ankary Rubcow udał się do Moskwy, gdzie na lotnisku witał go Władimir Putin.
- KIEDY RUBCOW CZYTAŁ AKTA (01.03.2022 r.; 25.03.2022 r.; 07.04.2022 r.; 16.05.2022 r.; 20.05.2022 r.; 12.08.2022 r.; 14.11.2022 r.; 09.02.2023 r.; 07.08.2023 r.; 03.11.2023 r.; 02.02.2024 r.; 06.05.2024 r.)
- KIEDY PROKURATURA ODMÓWIŁA DOSTĘPU DO AKT (25.03.2022 r.; 07.04.2022 r.; 15.11.2022 r.; 11.12.2023 r.)
- KIEDY RUBCOW DOSTAŁ ZGODĘ DO KOPII AKT (07.04.2022 r.; 14.06.2022 r.; 15.11.2022 r.; 01.07.2024 r.)
Mariusz Kowalewski
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
