Powódź 2024. Tusk o potrzebach powodzian
Premier Donald Tusk powiedział we wtorek podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu, że samorządowcy i pracownicy samorządów, muszą być wśród ludzi dotkniętych powodzią. Dodał, że nastrój podczas posiedzenia sztabu nie może być lepszy niż nastrój wśród ludzi w terenie. Szef rządu przyznał, że „przestał się łudzić”, iż dotychczasowa rezerwa w wysokości 1 mld zł wystarczy na pokrycie strat spowodowanych powodzią. Ocenił, że wygospodarowane fundusze wystarczą jedynie na doraźną pomoc. – Poinformował mnie minister finansów, zanim tutaj wszedłem, że mamy do dyspozycji w tej chwili już 2 mld zł – przekazał Tusk.
Kaczyński: Propaganda sukcesu nie wytrzymała zderzenia z rzeczywistością
Jarosław Kaczyński odnosząc się do informacji przekazanych podczas posiedzenia sztabu kryzysowego podkreślił: „Po wielu dniach apeli i próśb poszkodowanych mieszkańców Tusk wreszcie zauważył, że propaganda sukcesu i opowieści o dobrze działającym rządzie w dobie kryzysu nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością”.
– Dzisiaj potrzebne jest sprawne działanie całego aparatu państwa po to, aby przywrócić ludziom warunki do normalnego życia. Potrzeba, nie kredytów, ale konkretnej bezzwrotnej pomocy finansowej na odbudowę i renowację domów, szkół, szpitali, miast i miasteczek. W obliczu życiowej tragedii nikt nie może mieć poczucia, że został pozostawiony sam sobie – podkreślił prezes PiS.
Prezes PiS: W naszych biurach prowadzona jest zbiórka produktów pierwszej potrzeby dla powodzian
Posłowie PiS zaprezentowali w poniedziałek projekt ustawy, który zakłada pomoc ofiarom powodzi. Chcą m.in. pełnego sfinansowania odbudowy zniszczonych budynków z budżetu państwa czy kompleksowego wsparcia przedsiębiorców. Apelują też o jak najszybsze zwołanie posiedzenia Sejmu.
KW
Źródło zdjęcia: Jarosław Kaczyński: Dzisiaj potrzebne jest sprawne działanie całego aparatu państwa. Fot. PAP/Leszek Szymański / PAP/Michał Meissner / Canva
Komentarze
Pokaż komentarze (70)