Andrzej Duda pomoże powodzianom. Fot. PAP/Leszek Szymański / PAP/Maciej Kulczyński / Canva
Andrzej Duda pomoże powodzianom. Fot. PAP/Leszek Szymański / PAP/Maciej Kulczyński / Canva

Wymowny gest prezydenta. Andrzej Duda pomoże powodzianom

Redakcja Redakcja Powódź 2024 Obserwuj temat Obserwuj notkę 72
Powódź w Polsce okazała się katastrofalna dla szeregu miast, takich jak Kłodzko, Głuchołazy czy Nysa. Ucierpiały także bardzo małe miejscowości, których mieszkańcy będą potrzebowali pomocy na równi z ludźmi z wielkich ośrodków, o których częściej słychać w mediach. Prezydent Polski Andrzej Duda postanowił włączyć się do pomocy powodzianom z południa Polski.

Andrzej Duda przekaże na powodzian środki z Kancelarii Prezydenta

Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję, by zmniejszyć środki na prowadzenie Kancelarii Prezydenta i ponad 3 mln zł przeznaczyć z tej puli na pomoc dla powodzian. Decyzja prezydenta ściśle wiąże się z katastrofalną dla południowych regionów Polski sytuacją powodziową.

Prezydencka minister Małgorzata Paprocka zapowiedziała również, że Andrzej Duda planuje udostępnić ośrodek w Wiśle małym szkołom, aby mogły prowadzić zajęcia w trakcie osuszania swoich budynków.

Małgorzata Paprocka te działania zapowiedziała rano, kiedy została zapytana w TOK FM, czy prezydent RP Andrzej Duda włączy się w działania związane z powodzią na południu Polski.

– Po bardzo intensywnych dyskusjach w Kancelarii Prezydenta, decyzją pana prezydenta dzisiaj (...) podpiszę pismo do pana ministra Domańskiego (Andrzeja, ministra finansów – red.) o przeglądzie budżetu pod kątem oddania do rezerwy środków na zwalczanie skutków powodzi, na pomoc naszym obywatelom. To jest absolutny taki symbol, gest solidarności z osobami dotkniętymi tym strasznym kataklizmem – odpowiedziała Paprocka.

Podkreśliła też, że Kancelaria Prezydenta, biorąc pod uwagę m.in. doświadczenia związane z pomocą uchodźcom ukraińskim, będzie „bardzo dobrym miejscem do koordynacji działań na przyszłość”. 


"Przed nami jesień, za chwilę chłody, osuszanie budynków"

– Mamy bardzo trudny moment tej powodzi, bo przed nami jesień, za chwilę chłody, osuszanie budynków, osuszanie domów, szkół, tych wszystkich miejsc użyteczności publicznej (...). I decyzją pana prezydenta chcemy oddać ośrodek w Wiśle na zielone szkoły, na pomoc dla małych szkół – mówiła.

– Aby dzieci mogły przyjechać uczyć się w tej części Polski, tam nie ma zagrożenia w tej chwili, tak, aby były właśnie możliwe szybkie działania osuszenia szkół, przygotowania budynków na następną część roku szkolnego – dodała.

Paprocka zapowiedziała też, że dzisiaj do miejscowości dotkniętych powodzią uda się w imieniu prezydenta szef BBN Jacek Siewiera. – Prezydent jest w stałym kontakcie właśnie via Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Rozmawiał wczoraj z komendantem Państwowej Straży Pożarnej. Ma pełen ogląd sytuacji – zapewniła.


Polski Czerwony Krzyż (PCK) uruchomił ogólnokrajową zbiórkę funduszy

Polski Czerwony Krzyż (PCK) uruchomił ogólnokrajową zbiórkę funduszy na rzecz mieszkańców południa Polski, którzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji w związku z trwającą od piątku powodziową, a Grupy Ratownictwa PCK dostarczają pomoc humanitarną uwięzionym mieszkańcom zalanych terenów.

Na stronie organizacji przekazano, że każdy, kto chce wesprzeć akcję pomocową PCK, może to zrobić, wpłacając dowolną kwotę na numer konta: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060 lub BLIK 794 33 22 11.


Jak przekazał PCK, zebrane pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na zakup żywności, wody pitnej, środków higienicznych oraz sprzętu niezbędnego do likwidacji skutków powodzi.

Na południu i zachodzie Polski trwa powódź

Na południu i zachodzie Polski trwa powódź. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. W sobotę i niedzielę rano na miejscu ze sztabami kryzysowymi spotykał się tam szef rządu, na zalanych terenach byli również ministrowie spraw wewnętrznych, obrony narodowej, infrastruktury i klimatu.

Tama w Stroniu Śląskim w powiecie kłodzkim została przerwana. W Głuchołazach w powiecie nyskim napór wody zniszczył most tymczasowy. Do Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju właściwie nie można dojechać. Pod wodą są ulice Kłodzka; głębokość wody w zalanych kwartałach w centrum miasta waha się od 50 cm do 1,5 metra. W wielu miejscach trwa ewakuacja ludności. Ze szpitala w Nysie, odciętego od miasta przez wodę, zostało ewakuowanych w niedzielę 33 pacjentów, w tym ciężarne kobiety i dzieci.

Stan klęski żywiołowej został wprowadzony na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego - rozporządzenie w tej sprawie ukazało się w Dzienniku Ustaw.

Powodzianie mogę liczyć na 10 tys. zł pomocy doraźnej i do 200 tys. na odbudowę; rząd ogłosił stan klęski żywiołowej na 30 dni. 

KW

Źródło zdjęcia: Andrzej Duda pomoże powodzianom. Zdjęcie w tle: Lądek-Zdrój po ustąpieniu rzeki Biała Lądecka. Fot. PAP/Leszek Szymański / PAP/Maciej Kulczyński / Canva

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj72 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (72)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo