fot. PAP/Krzysztof Cesarz
fot. PAP/Krzysztof Cesarz

Pękła tama w Ostrawie, około 30 km od polskiej granicy. Trwa wyścig z czasem

Redakcja Redakcja Powódź 2024 Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Pękła tama rzeczna w Ostrawie u zbiegu Odry i Opawy - poinformowały w poniedziałek czeskie media. Dodano, że woda z obu rzek wdziera się do miasta. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców.

Trwa próba zabezpieczenia tamy i powstrzymania naporu wody na Ostrawę. Działania strażaków wspierane są przez saperów. Burmistrz miasta powiedział, że takiej sytuacji nie zakładały żadne plany przeciwpowodziowe i sytuacja jest teraz krytyczna.

- Woda płynie w kierunku zakładów chemicznych, koksowni oraz powiatów Morawska Ostrawa i Przywóz, a Nova Ves prawdopodobnie również zostanie dotknięta – powiedział zastępca burmistrza Ostrawy Aleš Boháč.


Trwa uszczelnianie tamy. Działają strażacy i pirotechnicy

Pęknięcie ma ponad 50 metrów wysokości i stopniowo się poszerza. Część zapory przetrwała jednak, a Boháč powiedział Telewizji Czeskiej, że będą starali się wsypać worki z piaskiem, aby stworzyć nową sztuczną zaporę, aby zapobiec katastrofie.

Nikt nie spodziewał się, że zapora tworząca prawy brzeg Odry może się zerwać. - Niestety, do siły Odry dołączyła fala od strony rzeki Opawy i brzeg nie mógł już tego wytrzymać – dodał Boháč. Zaznaczył, że służby pracują nad uszczelnieniem tamy. Strażacy za pomocą specjalnego dźwigu i helikoptera umieszczają w szczelinie worki wypełnione piaskiem. W akcji biorą udział również pirotechnicy, którzy zdalnie wysadzają liny nad workami.


- Jeśli ten plan się powiedzie i Odra popłynie w swoim kierunku, istniejące koryto rzeki zostanie przywrócone i uratowana zostanie znaczna część Ostrawy. Jeśli to się nie powiedzie, nie możemy oszacować konsekwencji – wyjaśnił Boháč w rozmowie z ČT24.

Ostrawa posunęła się do jeszcze jednej nietypowej akcji. Sieć obiegły filmy, w których widać, jak woda wlewa się do tajemniczego włazu. Wygląda na to, że pod miastem jest gigantyczna dziura, która wciąga całą wodę.


Ewakuacja mieszkańców w Ostrawie

W mieście od rana trwa ewakuacja.

- Szacunkowa liczba ewakuowanych w Ostrawie w poniedziałek rano to około 2500 osób, z czego około 300 osób skorzystało z usług ostrawskiego centrum ewakuacyjnego – powiedziała Gabriela Pokorná, rzeczniczka urzędu miasta Ostrawy, dodając, że zapora została zniszczona na długości około pięćdziesięciu metrów.

Miasto utworzyło również centralny punkt ewakuacyjny na terenie wystawowym Černá louka. Osobom udającym się do centrum ewakuacyjnego władze miasta zalecają zabranie dokumentów i bagażu ewakuacyjnego wraz z niezbędnymi przedmiotami na kilka najbliższych dni. "Osoby potrzebujące mogą zwrócić się o informacje i pomoc za pośrednictwem Zielonej Linii Straży Miejskiej w Ostrawie pod numerem 800 199 922" – dodała rzeczniczka.

ja

Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Krzysztof Cesarz

Czytaj także:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj12 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo